basscity.eu
P-BASS FANCLUB - Wersja do druku

+- basscity.eu (https://basscity.eu)
+-- Dział: dzielnice (https://basscity.eu/forum-1.html)
+--- Dział: dzielnica basowa (https://basscity.eu/forum-6.html)
+--- Wątek: P-BASS FANCLUB (/thread-264.html)



RE: P-BASS FANCLUB - bratekr - 09-19-2011

Dokładnie...
Ale co tam - nie brzmię fatalnie, to jest fajne. Niemniej - nie umiem dalej grać Tongue.



RE: P-BASS FANCLUB - goly - 09-19-2011

(09-19-2011, 11:55 AM)Burning napisał(a): imho każdy basman powinien zaczynać od dobrego opanowania Precla
potem warto sięgnąć po Jazza i znów sie okazuje, ile pracy przed nami Wink
Jakos tak sie zlozylo, ze kazde moje wioslo przed zakupem jazza bylo aktywem na humbuckerach. Musialem sie uczyc grac od nowa. ;o


RE: P-BASS FANCLUB - bunialski - 09-19-2011

To jakieś żarty?
Dla mnie nie ma to kompletnie znaczenia czy bas ma aktyw, pasyw, alnico czy ceramic.
Nie ma znaczenia w kontekście moich umiejętności gry na basie.
Dużo większe znaczenie ma dla mnie rozstaw progów, grubość gryfu etc.
A już ta gradacja stopni wtajemniczenia - Precel - > Jazz to jakieś jaja.
Wszystko zależ od indywidualnych predyspozycji. Ja nie ma wielkich łap a lepiej mi siedzi P-Bass niż Jazz. Mnóstwo basmanów ma na odwrót.
Różnica w aktywach jest taka że rzeczywiście jest trochę mniej możliwości artykulacyjnych, jakbyś nie uderzył brzmi podobnie, ale żeby przez to się łatwiej na nich grało? Wręcz przeciwnie bo nie ma takiej zabawy jak przy pasywach.



RE: P-BASS FANCLUB - sledz - 09-19-2011

(09-19-2011, 05:30 PM)bunialski napisał(a): To jakieś żarty?

Nie.
Kolega pisał, że instrument jest wymagający i ma dużą dynamikę, którą trzeba potrafić opanować, a nie, że ma gryf niewygodny.


RE: P-BASS FANCLUB - sZ! - 09-20-2011

No możecie mnie skreślić, nie mam już precla. Może kiedyś jeszczeSmile


RE: P-BASS FANCLUB - gsb - 09-26-2011

Panowie

Bylem ostatnio u pewnego kolegi, ktory sprzedaje stare precle na Allegro. Nie wiem, czy ów kolega jest tu na forum, tak wiec napisze. Przytargalem i swojego '77. A juz tam czekaly 4 stare chyba 74, 77,77,78? nie pamietam dokladnie. Oprocz jednego wszystkie klon na podstrunnicy. KAZDY brzmial inaczej - testowalismy tylko na sucho. Zaden nie byl "gluchy" ani nic. Ale kazdy brzmial inaczej, miazga!!! Na sucho!!! Cudowne spotkanie precli tak to nazwę Smile Ten ktory kupil tego kawowego z klonowym gryfem jest szczęściarzem. Nie dosc ze wioslo sliczne, do tego cudownie lekkie, swietnie rezonujące, grające pełnym, otwartym brzmieniem. Chyba najlepszy ze wszystkich tam, ktore ogrywalem. I jeden z najlepszych precli jakie mialem w rece.


RE: P-BASS FANCLUB - Alfik - 09-26-2011

(09-26-2011, 05:22 PM)gsb napisał(a): Panowie

Bylem ostatnio u pewnego kolegi, ktory sprzedaje stare precle na Allegro. Nie wiem, czy ów kolega jest tu na forum, tak wiec napisze. Przytargalem i swojego '77. A juz tam czekaly 4 stare chyba 74, 77,77,78? nie pamietam dokladnie. Oprocz jednego wszystkie klon na podstrunnicy. KAZDY brzmial inaczej - testowalismy tylko na sucho. Zaden nie byl "gluchy" ani nic. Ale kazdy brzmial inaczej, miazga!!! Na sucho!!! Cudowne spotkanie precli tak to nazwę Smile Ten ktory kupil tego kawowego z klonowym gryfem jest szczęściarzem. Nie dosc ze wioslo sliczne, do tego cudownie lekkie, swietnie rezonujące, grające pełnym, otwartym brzmieniem. Chyba najlepszy ze wszystkich tam, ktore ogrywalem. I jeden z najlepszych precli jakie mialem w rece.


Tak Tak brzmialy zdecydowanie inaczej chytry A nie miały przypadkiem innych strun i setupu...
aż mnie kusi aby nagrac dwa moje precle w podobny sposób jak jazzy w eksperymencie... zobaczymy jakie to ogromne różnice brzmieniowe są pomiędzy starymi preclami... jak ktoś ma wolnego badassa II i pickup American Vintage to mogę to zrobić... bo na razie różnią się osprzętem i strunami...



RE: P-BASS FANCLUB - mazdah - 09-26-2011

Jeszcze zależy który pickup American Vintage, bo ja mam dwa takie i oba różne Big Grin

(nie wiem jak bardzo się różnią, nadbiegunniki mają na pewno inne)


RE: P-BASS FANCLUB - gsb - 09-26-2011

(09-26-2011, 06:19 PM)Alfik napisał(a):
(09-26-2011, 05:22 PM)gsb napisał(a): Panowie

Bylem ostatnio u pewnego kolegi, ktory sprzedaje stare precle na Allegro. Nie wiem, czy ów kolega jest tu na forum, tak wiec napisze. Przytargalem i swojego '77. A juz tam czekaly 4 stare chyba 74, 77,77,78? nie pamietam dokladnie. Oprocz jednego wszystkie klon na podstrunnicy. KAZDY brzmial inaczej - testowalismy tylko na sucho. Zaden nie byl "gluchy" ani nic. Ale kazdy brzmial inaczej, miazga!!! Na sucho!!! Cudowne spotkanie precli tak to nazwę Smile Ten ktory kupil tego kawowego z klonowym gryfem jest szczęściarzem. Nie dosc ze wioslo sliczne, do tego cudownie lekkie, swietnie rezonujące, grające pełnym, otwartym brzmieniem. Chyba najlepszy ze wszystkich tam, ktore ogrywalem. I jeden z najlepszych precli jakie mialem w rece.


Tak Tak brzmialy zdecydowanie inaczej chytry A nie miały przypadkiem innych strun i setupu...
aż mnie kusi aby nagrac dwa moje precle w podobny sposób jak jazzy w eksperymencie... zobaczymy jakie to ogromne różnice brzmieniowe są pomiędzy starymi preclami... jak ktoś ma wolnego badassa II i pickup American Vintage to mogę to zrobić... bo na razie różnią się osprzętem i strunami...

Zapewniam Cie ze roznice byly wieksze niż w jazzie bez płytki Wink



PS: Testowalismy bez wzmaka, jak pisałem. Na sucho


RE: P-BASS FANCLUB - allman - 10-08-2011

Wybaczcie ale nie mogłem się powstrzymać....wydaje mi się, że to precel identyczny jak mój...?? Mam rację ?? Czyżby taka seria była w 78 roku puszczana?? Mam na myśli kolor, pickupy podstrunnice....

http://allegro.pl/fender-precision-usa-1977-rok-77-seymour-duncan-i1843100986.html

sorki ale wypatrzyłem go na allegro stąd link.


RE: P-BASS FANCLUB - Burning - 10-08-2011

klucze się zgadzają, pożółknięcie podstrunnicy też
lakier korpusu imho nie, choć na ebay'u takie widziałem (ale nie wiem, czy z oryginalnym lakierem)

gryfy S8xxxxx pojawiały się nawet w instrumentach z początku lat 80, więc wiele jest możliwe Wink

cena moim zdaniem bardzo dobra, jeśli instrument gada prawidłowo (ja swojego, młodszego, tak tanio bym nie puścił)


RE: P-BASS FANCLUB - maciek_lukas - 10-08-2011

Wszystko się zgadza w tym basie. Brzmi wspaniale. Cena mega atrakcyjna.


RE: P-BASS FANCLUB - dr Szelma - 10-08-2011

maciek_lukas - gdyby nie to, ze kupilem busa i mechanik mnie kosztuje, ten Pbass juz bylby u mnie!


RE: P-BASS FANCLUB - maciek_lukas - 10-08-2011

Spokojnie, absolutnie nie spieszy mi się ze sprzedażą tego basu.
Co prawda jest jako "back-up" i stoi w futerale, ale czasami go wyciągnę i zaczyna się ogień ;-)


RE: P-BASS FANCLUB - Alfik - 10-08-2011

Instrument z cyklu zajebistych mam dwa ale gdyby nie to to juz by byl mójSmile

lakier sie zgradza - to bass z początku 80siatych skladak na starych częsciach i nowszych atrakcyjniejszych lakierach IMO najlepsza kombinacja