![]() |
Ampeg B-HOOD - Wersja do druku +- basscity.eu (https://basscity.eu) +-- Dział: dzielnice (https://basscity.eu/forum-1.html) +--- Dział: dzielnica basowa (https://basscity.eu/forum-6.html) +--- Wątek: Ampeg B-HOOD (/thread-18.html) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
|
RE: Ampeg B-HOOD - mrbass - 07-22-2011 (07-22-2011, 11:32 AM)Burza napisał(a): Witam! Jedno to właśnie switch o którym mówi burning ja mam wyłączony przy korzystaniu nawet z aktywnego układu w gicie.2 sprawa to jakiej paki używasz?? Jaką ma impedancje (jak masz podpiętą 1 paczke 8 ohm to wzmak nie wykorzysta swojego full powera)?? RE: Ampeg B-HOOD - Burza - 07-22-2011 Mam włączony switch -15dB (przyzwyczajenie z GK700RB oraz mam aktywny bass). Mogę go wyłączyć (wówczas clip świeci się praktycznie przez 80-90% czasu gry) bez obaw o uszkodzenie heada? Co do środka to zdaję sobie sprawę, że będę się słabiej przebijał, ale nie myślałem, że na sucho bez kapeli aż tak się wszystko ściszy ![]() Head jest z 2004 roku, Draken pisał, że nowe lampy GT siedzą i nie mam podstaw, by mu nie wierzyć ![]() Nieoczekiwane spadki głośności się nie zdarzają... Widocznie ten typ tak ma ![]() Dzięki wielkie Burning za odpowiedzi, cieszę się, iż mogę być częścią ampegowej braci! ![]() mrbass - pakę mam 500w na 4ohm. Ale widocznie muszę wyłączyć tego switcha i wtedy się pobawić. RE: Ampeg B-HOOD - Burning - 07-22-2011 wyłącz -15dB, zdejmij master o 10% i głośność wyreguluj Gainem powinno sie świecic tylko przy akcentach ![]() co do środka, to go sie podbija, a nie zdejmuje ![]() RE: Ampeg B-HOOD - mrbass - 07-22-2011 (07-22-2011, 12:24 PM)Burza napisał(a): Mam włączony switch -15dB (przyzwyczajenie z GK700RB oraz mam aktywny bass). Mogę go wyłączyć (wówczas clip świeci się praktycznie przez 80-90% czasu gry) bez obaw o uszkodzenie heada? Aha no to koniecznie wyłącz tego switcha -15 db i gain ustaw tak żeby leda peak śmiało sobie od czasu do czasu zaświeciła .Jeszcze sprawa średnich tonów jak masz włączony ultra low to wycina -12dB 560Hz czyli sporo zarazem podbija górke i dolne częstotliowści . Dzięki właśnie średnim częstoliwością przebijasz się przez ściane gitar i nawalanie garów. RE: Ampeg B-HOOD - zakwas - 07-22-2011 (07-22-2011, 09:25 AM)herp napisał(a):(07-22-2011, 09:17 AM)Burning napisał(a): ja np. z uporem maniaka nie stosuję gwizdka O, to jest nas trzech, tylko, że ja jeszcze wyczyniam akrobację pod tytułem "poslapuję trochę"... ![]() RE: Ampeg B-HOOD - miklo - 07-22-2011 Bez gwizdka nie ma jazdy i basta ![]() RE: Ampeg B-HOOD - low - 07-22-2011 A ja odłączyłem gwizdek w BA115 i nie wiem jak mogłem wcześniej z nim grać :] RE: Ampeg B-HOOD - gsb - 07-22-2011 Mialem okazje grac tydzien temu na SVT-VR i srebrnej lodówce (produkcji azjatyckiej) - byla backlinem na duzej scenie w Jarocinie. Dosc krotko mi bylo pozwolone obcowac z tym piecem przed samym koncertem, ale opowiem wrazenia, Dziwnie wygląda i np. gałki sprawiają wrazenie jakos slabo wykonczonych, dziwnie tez chodzą, kazda inaczej z innym oporem ![]() ![]() ![]() RE: Ampeg B-HOOD - wajzner - 07-23-2011 witam Jak porównam (teraz) lodówę azjatycką z amerykańską, to mam (chyba) podobne odczucie. Na tym samym wzmacniaczu, przy bardzo podobnych ustawieniach EQ, azjatycka wersja była głośniejsza ni US, ale kosztem klarowności brzmienia. Owszem warczała, ale było to okupione jakimiś wzdudnieniami i ogólnym brakiem czytelności. Dlatego z pewną rezerwą podchodziłem do zakupu lodówy US, ale, na szczęście GAS zwyciężył, he he. pozdrawiam wajzner RE: Ampeg B-HOOD - baton - 07-23-2011 To też zależy z których lat jest lodówa USA. Najgorsze są te z końcówki produkcji SLM. Ja miałem rocznik 2005 i nie dość że była z paździerza to brzmiała jakby była nakryta kocem, strasznie zmulone brzmienie miała. Później grałem na starszym Amerykańcu i nowszym Azjacie (2008) - obydwie brzmiały lepiej. Na pewno obecne lodówki brzmią jaśniej niż USA z lat 00-05, jest to spowodowane użyciem innych membran w głośnikach oraz innej sklejki. RE: Ampeg B-HOOD - wajzner - 07-23-2011 witam Moja jest chyba z lat 80tych. Na tabliczce znamionowej ciężko dostrzec numery seryjne, ale posiada wyłącznie jedno gniazdo jack. Muszę się tym bardziej zainteresować, he he. pozdrawiam wajzner RE: Ampeg B-HOOD - gsb - 07-23-2011 Zdejmij front, odrkec jeden glosnik i zobacz po numerze seryjnym ktory to rok i miesiąc ![]() Kiedys mialem lodowke USA na pewno powyzej 2000 r. ale juz nie wiem ktory, 2005? robilem bezposrednie testy jeszcze wtedy na Orange AD200, KAZDY wskazal starszą jako lepszą - wiecej srodka, mniej buły, czytelna góra. To co napisal Baton jest prawdą i mialem to wlasnie dodać. Raz mialem okazje slyszec lodowke z lat 70-tych i mam tez na nią gas, 320W i gadało to znakomicie. ZNAKOMICIE. RE: Ampeg B-HOOD - Portos - 08-13-2011 Siemanizacja. Niniejszym wnioskuję o członkostwo jako szczęśliwy posiadacz CLki. Mam ochotę przez najbliższe pół roku siedzieć w pokoju i grać ósemki w tempie 80. :* ---------edyta foty i PW pójdą później ;-) RE: Ampeg B-HOOD - Kowal - 08-13-2011 Dzisiaj moja SVT6-Pro odmówiła posłuszeństwa. Stawiam że problemem są lampy... Na jakie się wymienia ? Ile to może kosztować ? RE: Ampeg B-HOOD - Kowal - 08-13-2011 Najpierw zanik dźwięku, potem gwałtowne ściszenie i popiardywanie. Raz ciszej, raz głośniej, raz pierdziało, raz charczało. |