![]() |
Victor Wooten - Wersja do druku +- basscity.eu (https://basscity.eu) +-- Dział: dzielnice (https://basscity.eu/forum-1.html) +--- Dział: dzielnica basowa (https://basscity.eu/forum-6.html) +---- Dział: café meritorica (https://basscity.eu/forum-15.html) +----- Dział: aleja zasłużonych (https://basscity.eu/forum-38.html) +----- Wątek: Victor Wooten (/thread-2242.html) Strony:
1
2
|
Victor Wooten - Totnik - 09-27-2012 Na koniec aby zamknac przenajswietsza trojce Victor Wooten: No i cale trio moich guru, oltarzyk i modlic sie codzinnie ![]() Masakra ![]() RE: Victor Wooten - zakwas - 09-27-2012 Dla mnie reszta trójcy mogłaby Wootenowi buty czyścić. ![]() Zdecydowanie mój ulubiony basowy "wypierdalacz" - nie tylko skill i szybkość, ale też świetny feeling i filozofia grania. Poza tym, genialny nauczyciel, co udowadnia na swoich DVD. ![]() RE: Victor Wooten - miklo - 09-27-2012 Nie przesadzaj Zakwas. Marcus i Stanley grali nieco wcześniej ![]() Tak - wielbię Victora i Marcusa. Stanleya za to po prostu lubię (no i ma najlepsze wibrato na progowym basie ever) ![]() RE: Victor Wooten - zakwas - 09-27-2012 No ale napisałem, że dla mnie. ![]() Cenię Marcusa głównie za stare czasy z Davisem jeszcze. Gość potrafi grać, jest nie do pomylenia brzmieniowo, ale nie ma tego czegoś co ma Wooten. Za Clarkiem nie przepadam, jest na tle tych dwóch trochę nijaki... ![]() RE: Victor Wooten - miklo - 09-27-2012 E tam nijaki - Stanley, to był taki prawie rockowy napierniczać w latach 70tych. Granie akordami, kciukiem itp rzeczy nie były wtedy powszechne. Zajrzyj do wątku o Stanleyu i do wątku o Marcusie. Może jakoś się dogadamy ![]() RE: Victor Wooten - bartoshek - 09-27-2012 (09-27-2012, 11:55 AM)miklo napisał(a): E tam nijaki - Stanley, to był taki prawie rockowy napierniczać w latach 70tych. Granie akordami, kciukiem itp rzeczy nie były wtedy powszechne. Pozostało tylko dorzucić koneksje Claypoola do Stanleya i się pół wątków w dziale wymiesza ![]() RE: Victor Wooten - Totnik - 09-27-2012 O gustach sie nie dyskutuje ![]() ![]() Wooten to taka troche ciepla kluska, Stanley to taki profesor, troche nijaki wlasnie. RE: Victor Wooten - miklo - 09-27-2012 Victor ciepła klucha? RE: Victor Wooten - Totnik - 09-27-2012 Hehe, z tej storny go nie znalem ![]() RE: Victor Wooten - zakwas - 09-27-2012 Gdzieś było jeszcze video jak wywija gitarą, stawia ją na nodze - tricki jak na deskorolce. Niestety nie mogę go znaleźć... RE: Victor Wooten - miklo - 09-27-2012 Widziałem na żywo w latach 90tych. Masakra. Zresztą wkładka do jego pierwszej płyty wiele wyjaśnia. RE: Victor Wooten - jb90 - 09-28-2012 Znowu dyskusje o wyższości jednego basisty nad drugim ![]() RE: Victor Wooten - Totnik - 09-28-2012 Dla mnie wszyscy sa Bogami dolów ![]() RE: Victor Wooten - jb90 - 09-28-2012 Dla mnie też - jednych lubię bardziej, drugich mniej i każdy ma swoich faworytów ![]() ![]() ![]() ![]() RE: Victor Wooten - zakwas - 09-28-2012 (09-27-2012, 12:42 PM)Totnik napisał(a): Hehe, z tej storny go nie znalem (09-28-2012, 08:45 AM)jb90 napisał(a): Znowu dyskusje o wyższości jednego basisty nad drugim Widać dyskusja się przydała. |