W takim razie misunderstand.

Rickenbacker B-HOOD
Rickenbacker 4003 2011, Vox Standard Bass 1982 -> Ampeg V4B AV -> Soundman BS-215
Rickenbacker 4003 2011, Vox Standard Bass 1982 -> Ampeg V4B AV -> Soundman BS-215
Przykłady zajebistego brzmienia basu
|
W takim razie misunderstand.
![]()
Rickenbacker B-HOOD
Rickenbacker 4003 2011, Vox Standard Bass 1982 -> Ampeg V4B AV -> Soundman BS-215
07-08-2012, 11:48 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-08-2012, 11:57 AM przez citizenkane.)
(07-07-2012, 10:18 PM)Burning napisał(a): Korn miał fajny sound basu o tyle, że to był pierwszy taki sound.. bezmyślne kopie mnie nie kręcą. A dla mnie to Ci panowie właśnie określili nu-schoolowe brzmienie basu, i udowodnili że rockowizna potrafi brzmieć naprawdę szeroko, a bas może być i selektywny, i nasycony, i pojemny w dole (co imo w owych czasach było domeną wyłączniem muzyki elektronicznej). EDIT: Ze starszych płyt: White Pony (2000r.) brzmi zdecydowanie najdoskonalej, ale powyższy opis tyczy się też wydawniczych początków od 1994.
07-08-2012, 03:02 PM
(07-08-2012, 11:48 AM)citizenkane napisał(a):(07-07-2012, 10:18 PM)Burning napisał(a): Korn miał fajny sound basu o tyle, że to był pierwszy taki sound.. bezmyślne kopie mnie nie kręcą. Dla mnie nu-tone - to przede wszystkich Korn i Deftones. Deftones lubię posłuchać do tej pory, do Korna jakoś mnie nie ciągnie... Chociaż sobie cenie bardzo. Skoro rozmawiamy o brzmieniu basu, to jednak Korn/Fieldy miał ciekawszy pomysł na brzmienie... Deftones mnie jara całościowo, co do basu to taki twardo-bułowaty sound nieco - wyrwany z kontekstu jakoś mnie nie kręci (w całości jest super i pasi)! ![]()
07-08-2012, 06:25 PM
Fieldy brzmiał świetnie np. na Foloł de diler
![]() Deftones... spoko, szczególnie rozpierdala mnie 7words z debiutu ![]()
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
07-08-2012, 08:16 PM
(07-08-2012, 06:25 PM)Burning napisał(a): Fieldy brzmiał świetnie np. na Foloł de diler Myślę ,że brzmienia Korn'a nie powinno się rozbijać na "atomy"...tzn. bass,gitara itd...Korn to po prostu brzmienie,zajebista koncepcja brzmienia całości,wizja...I nie tylko foloł ale i lajf is piczy ![]() Jak słucham tych pierwszych płyt Korn'a to nabieram przekonania, że w produkcji ważna jest wizja, koncepcja i ucho a nie rozbieranie instrumentów i wzmacniaczy na czynniki pierwsze i udowadnianie wyższości jazza nad spectorem...
07-08-2012, 08:52 PM
07-08-2012, 08:53 PM
(07-08-2012, 08:16 PM)dr_kciuk napisał(a): Myślę ,że brzmienia Korn'a nie powinno się rozbijać na "atomy"...tzn. bass,gitara itd...Korn to po prostu brzmienie,zajebista koncepcja brzmienia całości,wizja...I nie tylko foloł ale i lajf is piczy Popieram w 100% ![]() Dlatego napisałem, że bas w Deftones nie robi na mnie wrażenia jako tako, natomiast pomysł na brzmienie jako całości jak najbardziej... Wizję spójnego brzmienia staram się osiągnąć w obydwu zespołach (chociaż różnymi środkami). Liczy się całość.
07-08-2012, 09:18 PM
Underground 2 ![]() Mega bułowatość Warwicka, niektórym może się spodobać, jednak polecam jako całość. Cytat:Prymy, srymy, septymy, kostka, palce, precel, patriot, ampeg, swr - chuj mnie to wszystko obchodzi, i tak zagram to tak, ze będzie słyszalne moje podejście do basu i muzyki i to jakim jestem człowiekiem. trade comfort for identity
drown me in kerosene
07-08-2012, 09:47 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-08-2012, 09:48 PM przez dr_kciuk.)
uwielbiam Mudvayne...nawet jakby zagrał na kiju od szczotki to byłaby moc
![]()
07-08-2012, 10:42 PM
Dziekuje, pozamiatane. Jak to siedzi w miksie...a pewnie jakby co poniektorzy uslyszeli nie znając kontekstu przymiotniki 'chujowy' czy epitet 'muli' bylyby nieuniknione
07-08-2012, 11:24 PM
(07-08-2012, 08:53 PM)OMSON napisał(a): Dlatego napisałem, że bas w Deftones nie robi na mnie wrażenia jako tako, natomiast pomysł na brzmienie jako całości jak najbardziej... Na mnie właśnie nadal robi wrażenie i samo brzmienie i sposób produkcji płyt który zapoczątkowali w '94 i konsekwentnie rozwijają do dzisiaj. Nie mogę tego powiedzieć niestety o Kornie. Jakkolwiek obie kapele pokazały w latach '90 co to szeroko brzmiące albumy.
07-09-2012, 01:01 AM
To chyba pasyw?
07-09-2012, 07:29 AM
fender -> fender -> fender
07-09-2012, 07:56 AM
07-09-2012, 07:58 AM
krecic gałami mozna we wzmacniaczu, Twoj argument jest inwalidą
fender -> fender -> fender
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|