Zdjęcia Sprzętu!

[DEFENCE]

o której będziesz? bo nie wiem czy się już zbierać

[miklo]

Fodera już jest do wzięcia, kolega mój sprzedaje :]

ładna Ale to nie Fodera

Taka Fodera to nie Fender.

Ale śliczna jest - ma w sobie coś z klimatu Alembica. Tylko główkę ma parszywą, ale chuj z tym

Od 1:28 zobaczcie.

[Burning]

Mateusz, zgodnie z zasadą malejących przyrostów często dostaje się za te 2x więcej kasy tylko 10% więcej soundu.
Tak miałem też z przesiadką z Svt3pro na SVT-CL... ale póxiejsze granie na 3pro pozostawia spory niedosyt po CLce
Upgrade nie robi wrażenia, ale downgrade boli.. okazuje się nagle, jak dużo znaczyło to 10%

miklo: oj umi gość, umi..

[miklo]

No umi - ale i bas brzmi na prawdę fajnie. Jak dla mnie ta Fodera jest świetna.

[Burning]

nigdy nie wątpiłem w brzmienie Foder

[macius]

Omnomnom...

[DEFENCE]

Jak wrażenia porównawcze?? Czekamy..

Basy wiadomo: Greco `88 vs. Gibson `90
Testowane na SVT CL i Acoustic 220 + M/B diesel 1516b, svt 70t + 2x15" oraz mag300 +mag410



Pograł LTH



Pograł D.



Wnioski!

Bez nowych strun to możemy sobie pograć.
W gibolu stare warwicki, w greco stare dadario. Jednym słowem SYF!

Gibson czytelniej i bardziej zrównoważony, Greco więcej pizdy. Sygnał z Greco jest większy i jest więcej pierdolnięcia, Gibson gra równiutko, wszystkie struny na takim poziomie jak powinno być. W Greco ciężko ocenić bo A była już zdechła a E pozostawiała wiele do życzenia.

Manualnie dla mnie bez różnicy, chociaż Greco jest odrobinę większy i masywniejszy. Kompletnie inny radius, co widać na samym mostku. Mi to nie robiło różnicy.

O tym czy warto kupić Gibsona niech się wypowie właściciel.

[Krulik]

Fodera już jest do wzięcia, kolega mój sprzedaje :]

ładna Ale to nie Fodera

Taka Fodera to nie Fender.

Ale śliczna jest - ma w sobie coś z klimatu Alembica. Tylko główkę ma parszywą, ale chuj z tym

Od 1:28 zobaczcie.

Rewelacja, ALE i tak najlepsza jest ta pani, która przychodzi ok. 1:55 z miną "kurwa, znowu grają na tych basówkach"

[mSz]

Jak wrażenia porównawcze?? Czekamy..

Basy wiadomo: Greco `88 vs. Gibson `90
Testowane na SVT CL i Acoustic 220 + M/B diesel 1516b, svt 70t + 2x15" oraz mag300 +mag410



Pograł LTH



Pograł D.



Wnioski!

Bez nowych strun to możemy sobie pograć.
W gibolu stare warwicki, w greco stare dadario. Jednym słowem SYF!

Gibson czytelniej i bardziej zrównoważony, Greco więcej pizdy. Sygnał z Greco jest większy i jest więcej pierdolnięcia, Gibson gra równiutko, wszystkie struny na takim poziomie jak powinno być. W Greco ciężko ocenić bo A była już zdechła a E pozostawiała wiele do życzenia.

Manualnie dla mnie bez różnicy, chociaż Greco jest odrobinę większy i masywniejszy. Kompletnie inny radius, co widać na samym mostku. Mi to nie robiło różnicy.

O tym czy warto kupić Gibsona niech się wypowie właściciel.

Biedaki, trzeba bylo struny kupic!

[DEFENCE]

struny to właśnie kupują biedaki, my kupujemy sprzęt, struny mamy vintage

[mSz]

Bez nowych strun to możemy sobie pograć.
W gibolu stare warwicki, w greco stare dadario. Jednym słowem SYF!

B I E D A K !

[Dex]

Biedaki ! Nikogo nie stać na ricka sygnature Lemmy'ego !

[macius]

A tak z ciekawosci, jak wypadl acoustic w porownaniu do reszty?

[barabas]

Ten stack powoduje u mnie ślinotok...

[JAACA]

Przypominam się z moim mahoniowymi nakurwiaczami


picture hosting


where can i host image for free

Nadal się ślinie na ich widok mimo, że już minęło trochę czasu odkąd je dostałem w swe łapy