Zdjęcia Sprzętu!

[Basstard]

Że Presto?

Borze Tucholski, jesteśmy starzy.

[fęder]

Moja praca jako realizatora to czepianie się najmniejszych detali. MA mi zależeć na tym, żeby te wszystkie piredoły złożyły się na fajne brzmienie - dowodem są próbki które wrzucam w neta. Proszę tylko o uszanowanie tego i robienie sobie z tego kpin. Alfik zasługuje na dużo większy szacunek z racji tego co juz zrobił, a czesc ludzi (zazwyczaj niewiele wiedzacych o temacie) w ogole go nie traktuje powaznie - to nie jest wporzadku.

Nie jestem zaslużonym użytkownikiem forum , to się wypowiem .
Raczej nie spotkałem się na forum z tym, żeby ktoś nie uszanował Twojej pracy, czy kpił z Alfika w sensie jego pracy. Z tego co widzę ludzi denerwuje jedynie bezwzględne narzucanie przez was i paru jak to ładnie ktoś tu nazwał "wyznawców" jedynie słusznego podejścia do sprzętu, brzmienia, a wszystko przez pryzmat pracy studyjnej. Doprowadzilo to do jak dla mnie idiotycznej sytuacji, gdzie np:
koleś1: jaki wzmak polecicie dla początkującego do plumkania w domu?
forum: jedynie rozsądny wybór to SWR SM900, ale po przeróbkach, bo w oryginale nie da sie na nim grać.
koleś2: jaki bas 5 str do 1500 zł, chciałem se troche pobrzdąkać po 10 latach przerwy
forum: w zasadzie dobrze brzmiacy bas 5 str można kupić od 10k w gorę, reszta to pazdzierze, ewentualnie jakiś stary japończyk od Mateusza.
Przy czym ktoś, kto zaproponuje coś zgodnie z zapotrzebowaniem zostaje natychmiast napadnięty i zrównany z ziemią , choc jak się często okazuje najglosniej krzyczący nawet nie mieli w ręku zaproponowanego sprzętu.
Otóż Panowie, wydaje mi się, że nie tylko studiem muzyk żyje, a w większości muzycy uważają, że jak idzie nagrywać to w studio ten topowy sprzęt ma być. Narzucanie swoich studyjnych niuansów ludziom sceny, albo co gorsza ludziom pokoju 8m2 w bloku z dużej płyty jest troche słabe. Wielu muzyków grających w zespołach odeszło z tego forum właśnie przez taki klimat .
Zawodowi muzycy na świecie nie wstydzą sie wystapić z zestawem TC, a na forum to żenada.
Basiste Marillion widziałem na koncercie grjącego na Corcie GB94, a przecież całe lata 80-te napierdalał na Ariach, więc chyba wie co traci , za to na forum za zaproponowanie takiej gitary zostaniesz wykpiony.
Myślę, że nie musisz prosic o uszanowanie swojej pracy, bo każdy ja tutaj szanuje, za to myślę że dobrze byłoby troche ogarnac emocje i czasem z radami zejsc na ziemie, dostosowac je do sytuacji i potrzeb, nawet jak Mazdachowi na codzień wystarczy booster na tranzystorze za 1zł . Gdyby wszyscy musieli posiadac topowy studyjny sprzęt to jaki byłby sens istnienia firm typu Retrosound?

Pierwsze struny, jakie w życiu kupiłem, to były niebieskie Presto. Tak, naprawdę.

Ja mialem "przyjemność" zahaczyć jeszcze o struny firmy Muza bodajże Poznan ...nie polecam . Jak pierwszy raz kupilem Presto to o mało sie nie posralem ze szczęścia

[Burning]

Basstard: chyba mam gdzieś jeszcze opakowanie
fęder: +666

[Basstard]

Pierwsze struny, jakie w życiu kupiłem, to były niebieskie Presto. Tak, naprawdę.

Ja mialem "przyjemność" zahaczyć jeszcze o struny firmy Muza bodajże Poznan ...nie polecam . Jak pierwszy raz kupilem Presto to o mało sie nie posralem ze szczęścia

Tak, też miałem! Kupowało się je w CHPM-ie (jeszcze przed nadaniem nazwy Riff) na sztuki. Jako nowe brzmiały nieźle, ale po jakichś dwóch tygodniach grania owijka w miejscach gdzie struna jest przyciskana do progów łamała się i odpadała od rdzenia.

[hubertDRI]

Bodaj w 1997 r. pracowałem w sklepie muzycznym i sprzedawaliśmy struny Presto na sztuki zarówno do basów (czerwone i niebieskie) jak i do gitar (tu był większy wybór) Czasami trafiały sie Rotosoundy, które ktoś wstawiał w komis.

[Mateusz]

No nie popadajmy w skrajonosci, to co pisze zawsze ma odzwierciedlenie w mojej praktyce, na czyms gralem porownywałem i nikomu nie polecam gratow za 10k. Ostatnio tylko jakis gosc szukal paczki 2x10, to namawialem go mocno na aguilara bo w porownaniu do tego co chcial kupic agu by kupil za 10% ceny wiecej, a byla to najlepsaz kolumna z tego co wymienil. i nie uwazam zeby to bylo jakies nie wporzadku.

Zawsze staram sie podpowiedzieć coś najlepszego w żadanym budzecie, albo proponuje cos o pare % drozszego jesli naprawde warto. Jesli juz o doradzanie sprzetu chodzi. Wiec prosze mi nie wmawiac czeogs z kosmosu

[zwinny]

Powiedzmy sobie szczerze, że większość naszego forum to "onaniści" brzmieniowi, a nie profesjonalni muzycy.

ale czy ten onanizm objawia się faktycznie w dobrym brzmieniu, czy tylko w tym że ma się strasznie dużo do powiedzenia... bo później wchodzę do takiego wątku jak "nasze nagrania" i jestem w szoku, gdy gość który mógłby pisać epopeje na temat doboru strun, lamp itp, brzmi jak KUPA. już abstrahuję od tego, że wielu jest tutaj mądralińskich, którzy głowy mają wypełnione wszelkiej maści teoriami, używają jakichś nazw które mówią mi mniej więcej tyle, co suahili, a gdy przychodzi do grania, to jest totalna padaczka.
wg mnie są tutaj po prostu dwa główne obozy - ludzie, którym większą przyjemność daje wałkowanie teorii oraz ludzie, którzy teorią niemal się brzydzą, za to wolą sobie grać i właśnie z tego czerpią fun. niewiele jest osób, które potrafią połączyć wszystko w całość, tzn. są ogarnięci zarówno od strony teoretycznej i praktycznej.

tak na marginesie - gdzieś na jutubie oglądałem kiedyś wywiad z Meshell Ndegeocello. dość mocno się zdziwiłem, kiedy to gość z którym rozmawiała musiał jej przypomnieć, jak się nazywa bas bez progów - bo ona nie za bardzo wiedziała. jednocześnie jeśli chodzi o basówki, to ona obskakuje wszystko, od sasa do lasa, od starych fenderów, po jakieś nowoczesne wynalazki. i na wszystkim brzmi zajebiście (oprócz warwicka ), bo ma w palcach "to coś". dość wymowne.

generalnie, to mam wrażenie, że ten temat jest tu na forum mocno wyeksploatowany i nie ma co już o tym pipczyć.

[fęder]

No nie popadajmy w skrajonosci, to co pisze zawsze ma odzwierciedlenie w mojej praktyce, na czyms gralem porownywałem i nikomu nie polecam gratow za 10k. Ostatnio tylko jakis gosc szukal paczki 2x10, to namawialem go mocno na aguilara bo w porownaniu do tego co chcial kupic agu by kupil za 10% ceny wiecej, a byla to najlepsaz kolumna z tego co wymienil. i nie uwazam zeby to bylo jakies nie wporzadku.

Zawsze staram sie podpowiedzieć coś najlepszego w żadanym budzecie, albo proponuje cos o pare % drozszego jesli naprawde warto. Jesli juz o doradzanie sprzetu chodzi. Wiec prosze mi nie wmawiac czeogs z kosmosu

Mówilem ogólnie o forum
przykładowo:

To mój pierwszy post na forum także na początek witam wszystkich ... chciałbym zasięgnąć rady odnośnie zakupu basu po 10-letniej przerwie w graniu. Grałem kiedyś na Yamasze RBX374, była (jak dla mnie na tamte czasy) ok dlatego teraz biorę pod uwagę jej następcę (chciałbym jednak 5 strun) - TRBX305. Drugi mój typ to Warwick RB Streamer Standard 5. ..... Czy miał ktoś do czynienia z tymi dwoma gitarami? Może jakieś inne propozycje do kwoty +- 1800zł?

Post śmierdzi prowokacją...

Prowokajca? Proszę rozwiń. Wiadomo że im bardziej profesjonalne zastosowanie tym wymagania co do gitary też rosną. Jednak do brzdękania w domu gitara za prawie 2000zł chyba w zupełności wystarczy.

... Jeśli zaś chodzi o prowokacje...

Dobrze brzmią zwykle instrumenty stare i drogie. Jako, że stare - to zwykle czterostrunowe.

Piątka z dobrą żywą struną H i dźwięcznym równym brzmieniem kosztuje zwykle majątek. i to trzeba mieć szczęście i ogromną wiedzę by znaleźć taki instrument

[gornik]

Moja praca jako realizatora to czepianie się najmniejszych detali. MA mi zależeć na tym, żeby te wszystkie piredoły złożyły się na fajne brzmienie - dowodem są próbki które wrzucam w neta. Proszę tylko o uszanowanie tego i robienie sobie z tego kpin. Alfik zasługuje na dużo większy szacunek z racji tego co juz zrobił, a czesc ludzi (zazwyczaj niewiele wiedzacych o temacie) w ogole go nie traktuje powaznie - to nie jest wporzadku.

Nie jestem zaslużonym użytkownikiem forum , to się wypowiem .
Raczej nie spotkałem się na forum z tym, żeby ktoś nie uszanował Twojej pracy, czy kpił z Alfika w sensie jego pracy. Z tego co widzę ludzi denerwuje jedynie bezwzględne narzucanie przez was i paru jak to ładnie ktoś tu nazwał "wyznawców" jedynie słusznego podejścia do sprzętu, brzmienia, a wszystko przez pryzmat pracy studyjnej. Doprowadzilo to do jak dla mnie idiotycznej sytuacji, gdzie np:
koleś1: jaki wzmak polecicie dla początkującego do plumkania w domu?
forum: jedynie rozsądny wybór to SWR SM900, ale po przeróbkach, bo w oryginale nie da sie na nim grać.
koleś2: jaki bas 5 str do 1500 zł, chciałem se troche pobrzdąkać po 10 latach przerwy
forum: w zasadzie dobrze brzmiacy bas 5 str można kupić od 10k w gorę, reszta to pazdzierze, ewentualnie jakiś stary japończyk od Mateusza.
Przy czym ktoś, kto zaproponuje coś zgodnie z zapotrzebowaniem zostaje natychmiast napadnięty i zrównany z ziemią , choc jak się często okazuje najglosniej krzyczący nawet nie mieli w ręku zaproponowanego sprzętu.
Otóż Panowie, wydaje mi się, że nie tylko studiem muzyk żyje, a w większości muzycy uważają, że jak idzie nagrywać to w studio ten topowy sprzęt ma być. Narzucanie swoich studyjnych niuansów ludziom sceny, albo co gorsza ludziom pokoju 8m2 w bloku z dużej płyty jest troche słabe. Wielu muzyków grających w zespołach odeszło z tego forum właśnie przez taki klimat .
Zawodowi muzycy na świecie nie wstydzą sie wystapić z zestawem TC, a na forum to żenada.
Basiste Marillion widziałem na koncercie grjącego na Corcie GB94, a przecież całe lata 80-te napierdalał na Ariach, więc chyba wie co traci , za to na forum za zaproponowanie takiej gitary zostaniesz wykpiony.
Myślę, że nie musisz prosic o uszanowanie swojej pracy, bo każdy ja tutaj szanuje, za to myślę że dobrze byłoby troche ogarnac emocje i czasem z radami zejsc na ziemie, dostosowac je do sytuacji i potrzeb, nawet jak Mazdachowi na codzień wystarczy booster na tranzystorze za 1zł . Gdyby wszyscy musieli posiadac topowy studyjny sprzęt to jaki byłby sens istnienia firm typu Retrosound?

Pierwsze struny, jakie w życiu kupiłem, to były niebieskie Presto. Tak, naprawdę.

Ja mialem "przyjemność" zahaczyć jeszcze o struny firmy Muza bodajże Poznan ...nie polecam . Jak pierwszy raz kupilem Presto to o mało sie nie posralem ze szczęścia

To forum jest podszyte marketingiem (mniej lub bardziej zawoalowanym).
Nie jest to ani nic dziwnego, ani złego ale czytając je trzeba to mieć na uwadze.

[groza]

Nurt "ugrałbym/ukręciłbym to lepiej" musi być

Po raz kolejny tylko nadmienię, że to o czym piszecie to NIE JEST postawa wszystkich profesjonalistów, tylko jednej konkretnej osoby - Alfika.
Znam wielu ludzi robiących świetnie brzmiące płyty, słyszących bardzo dużo z kompletnie innym podejściem. Ostatnio słyszałem wypowiedź fachowca który uprzejmie powiedział, że dla niego konkretny model kompresora nie ma znaczenia bo wszystkie w sumie działają podobnie.

Co do niuansów - ja np. doskonale wiem, że wielu rzeczy nie słyszę. Dalej - wiele rzeczy które SŁYSZĘ nie robi na mnie wrażenia - intelektualnie rozumiem, że ktoś może się pałować przepięknie nagranym instrumentem ale po prostu na mnie to nie działa, poza elementarnym docenieniem pracy zawodowca i tym, że faktycznie wyszło fajnie. Dalej - wiem też, że słuch i zrozumienie tego co się słyszy z czasem się rozwija. Bardzo lubię robić sobie 2-3 lata przerwy w słuchaniu jakiejś tam płyty. Zawsze jak wracam do niej to jakbym słuchał jej pierwszy raz. Także nie jest dla mnie problemem to, że ktoś słyszy mniej - jest to droga którą każdy przecież przechodzi.

Także nie jest to podział amator/profesjonalista.

[Basstard]

Może być i tak, że różni sałnd indżiniirowie lubią różnie - jeden od tyłu, drugi między cyce, a trzeci bez płytki. Gusta, Panie. Różne gusta wynikające z różnych doświadczeń, i tyle.

[groza]

No pewnie. Przypadkowo w 95% fender, ampeg, neve, neumann, studer, polej

Z przyjemnością słuchałem ostatnio tak jakoś godzinnej rozmowy dwóch BARDZO BARDZO znakomitych realizatorów - jednego który cyfry prawie nie tyka, drugiego pracującego na kompie z przewagą wtyczek.

Nie padło "kurwa nie słyszysz baranie, Slayer!", za to było bardzo dużo "ej no a jak sobie radzisz z X, mi to w cyfrze nigdy nie gra jakoś...".

[Burning]

w 95% fender, ampeg, neve, neumann, studer, polej

Pierwsze 5 pozycji bywa dyskusyjne, ale co do ostatniej to każdy realizator się zgodzi

[crazy]

zdjęcia dawno nie było

[Mateusz]

Dla Alfika niestety istnieja tylko graty najlepsze i..... gorsze hehe.