Na razie jestem na koncu stawki,multum wpadek harmonicznych i nie swinguje.Jak wrzuci groza to zrozumiesz o czym mowie
Ale mimo wszystko dzieki za slowa otuchy,[basstard mode]czasem tylko takie komentarze podtrzymuja we mnie sile do grania[/basstard mode].
Liczba postów: 254
Liczba wątków: 4
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
A Wooten o wpadkach harmonicznych mowi ze zawsze jestes najwyżej half step away 
Mi sie widzi. Jak sie nie widzi to tez pisze co sie nie widzi. Czekam na resztę wykonów i zbieram sie w sobie.
K
Liczba postów: 19435
Liczba wątków: 50
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
21
Nie chciało mi się ćwiczyć, nie miałem kiedy, nie chciało mi się podpinać pod kompa. 
Instagram przyjmuje max minutę filmu - i dobrze, bo więcej i tak byście nie wytrzymali.
https://instagram.com/p/BFqowxFtizy/
P.S.: z racji, że nie ćwiczyłem lecę tu totalnie na czuja, w połowie jeszcze sobie przypomniałem, że fajnie by było zagrać takie coś jednym palcem, ale to był głupi pomysł w połowie podejścia próbować się przestawiać.
Swobodnie i spkkojnie,oraz bez strat harmonicznych,chcialbym tak umiec na czuja.Ja musialem mniej wiecej forme wymyslic.Za to jest fajny moment pokazujacy pokore do walkingu,grasz w jednej pozycji mniej wiecej calosc,raz schodzisz ponizej A i mamy pryma kwinta pryma kwinta
Liczba postów: 19435
Liczba wątków: 50
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
21
05-21-2016, 03:36 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-21-2016, 04:51 PM przez zakwas.)
(05-21-2016, 02:17 PM)yarzenioova napisał(a): Swobodnie i spkkojnie,oraz bez strat harmonicznych,chcialbym tak umiec na czuja.Ja musialem mniej wiecej forme wymyslic.Za to jest fajny moment pokazujacy pokore do walkingu,grasz w jednej pozycji mniej wiecej calosc,raz schodzisz ponizej A i mamy pryma kwinta pryma kwinta
A to akurat z premedytacją - oktawy tam są akurat, potrzebowałem wysokiego Eb. Z kontrabasu mi zostało granie takich rzeczy maksymalnie w jednej pozycji ile się da, jakbym miał kaprys to programie wyżej nie stanowiłoby jakiegoś ogromnego problemu, choć pewnie - przy zmianach pozycji łatwiej o błąd w takim graniu.
EDIT: po napisanie poprzedniego posta się dopiero skapnalem, ze to w zasadzie blues jest i formy nie ma co ogarniać.
Liczba postów: 12181
Liczba wątków: 43
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
5
05-31-2016, 04:08 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-31-2016, 04:12 PM przez Doman.)
Dobra kurwa zdążyłem, co.
Kwadratowo i po dźwiękach akordów i z tego co słysze po waszych nagrywkach kompletnie nie tak jak powinno być, ale proszę. 
Solować się jeszcze nie podejmuję.
https://soundcloud.com/domanov-1/basscit...ge-05-2016
Generalnie jest to zajebisty temat i sporo się nauczyłem, będę drążył.
Liczba postów: 14517
Liczba wątków: 38
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
3
Chuj, nie zdążyłem. Praca, rodzina i moje granie mają priorytet jednak
Liczba postów: 19435
Liczba wątków: 50
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
21
Liczba postów: 254
Liczba wątków: 4
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
No ja też pas tym razem. Nagrałem się raz, załamałem i spakowałem zabawki 
Może czerwiec będzie bardziej przystępny.
Pozdrawiam
Kijas
Zdecydowanie ten temat nie byl dobry do cwiczenia walkingu, zeby zastosowac metode cwiczebna ktora zakwas polecil lepiej miec maksymalnie 3 akordowy utwor i w zdecydowanie mniejszym tempie. Pewnie jakas setke standardow w ten sposob zbudowanych bysmy znalezli. Forma bluesowa w jazzie w tym tempie to nie jest utwor do cwiczen tylko forma dla juz ogranych dobrze muzykow, ja sie wywalalem rytmicznie co chwila, dziwie sie ze tak rzadko harmonicznie. Ja tez z pewnoscia pocwicze ale duzo prostsze formy, bo tu jak bylo do przewidzenia moje wykonawstwo boli.
Liczba postów: 2038
Liczba wątków: 7
Dołączył: Jan 2014
Reputacja:
0
A tam, przejmujecie się. Trzeba się bawić ;D
Bawienie sie odnosi sie do czerpania przyjemnosci z jakiejs aktywnosci, ktora w tym przypadku byla dla mnie metafora grania na instrumencie z zalozonymi zyletkami zamiast strun, dodatkowo czulem trzask bicza popedzajacego z duza czestotliwoscia do skracania strun ;P Mam nadzieje ze wystarczajaco obrazowo to ujalem.
Liczba postów: 12181
Liczba wątków: 43
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
5
06-01-2016, 12:59 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-01-2016, 01:00 PM przez Doman.)
Igor:
No to czas wyjebać ego do kosza i się dobrze pobawić. 
1239764 nieudanych podejść nie ma znaczenia, liczy się te kilka udanych, one napędzają. 
Jak potrzebujesz natychmiastowej gratyfikacji to polecam pornografię i Call of Duty.
zakwas:
Ok, pogram tak dzisiaj jak będę to wałował.
Dominus: Tu nie o ego idzie ino o mierzenie sil na zamiary, zanim bede w stanie takie cos ugrac z sensem potrzebuje kilku lat cwiczen prostych form na malych tempach. Chcialem tylko powiedziec, ze bardzo zle dobrales utwor i nie dalo sie tego grac, ogolem nie akceptuje i jestem przeciwny oraz idz pan wpisdu. Poza tym poprosze o kawalek dla kolekcjonerow nastepnym razem, albo ja i Basstard bedziemy wiecej narzekac niz dotad.
Podsumowujac wodka nie jest dla ludzi.
Edyta Gorniak: Na wszelkie wypadek, panie Doman i wszyscy inni prosze czytac to powyzej z przymruzeniem oka, jak zwykle moje wypociny.
ha ha
Pozdrawiam
Liczba postów: 12181
Liczba wątków: 43
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
5
|