Zdjęcia Sprzętu!

[Doman]

no niedobrze xd



ale przynajmniej warwick widzi ze nie tylko im sie obrywa xd

---

Aż wrzucę jakąś ładną multiskale.

[groza]

Navarro nie umie oddać prawdziwego piękna brzmienia.

Ten pan rozumie o co tu chodzi:

[Basstard]

Ten pan rozumie o co tu chodzi:

Tak. Żeby basu w ogóle nie było słychać.

[mazdah]

no niedobrze xd

https://www.youtube.com/watch?v=_1dwcLUKZLU

o ja pierdole ale prychłem!



Tu minimalnie lepiej, ale

4:30 pitu pitu ... "or digging in" ... nic się nie zmienia.

No chyba nie pykło.

[mazdah]

Tymczasem dzisiaj u mnie tak.

[Doman]

Wygląda jakbyś kitrał przed policją w parku.

[mazdah]

Wygląda jakbyś kitrał przed policją w parku.

Poprzedni właściciel jeszcze nie wie, że sprzedał....

[Basstard]

Uuuu, pamiętam jak to wchodziło! Jakiś test w Bass Playerze był, chyba nie zachwycali się jakoś strasznie. Ale podejrzewam, że bazowo to brzmi po prostu jak porządny SM.

[mazdah]

Uuuu, pamiętam jak to wchodziło! Jakiś test w Bass Playerze był, chyba nie zachwycali się jakoś strasznie. Ale podejrzewam, że bazowo to brzmi po prostu jak porządny SM.

To jest jakaś masakra, że ten łeb ma 20 lat To jest końcówka mocy z SM 900 + preamp (z tego co pisał Bryan Beller) bardzo blisko Bass 350. Zadziwiająco lekki jak na taką moc (4PRO waży 10 funtów więcej).

Podstawowe zarzuty:
"Mało mocy" jak na 900W.
Faktycznie na czysto i opierając się na kontrolce sygnału gra (według podań) ciszej niż SM900, ale - co zaznaczał Beller - trzeba brać pod uwagę kaskadę efektów po drodze, na które po prostu musi starczyć mocy. Na pomiarach wyszło 907W bodajże, ale przy zbyt lekkim ustawieniu gainu na preampie zdaje się około 200.

Mało solidna konstrukcja.
Tu faktycznie długo miałem (i zapewne powinienem nadal mieć) obawy. Potencjometry i przełączniki przymocowane bezpośrednio do płyty preampu, nie do przedniej obudowy. Same przełączniki to też nie są takie zwykłe "wciśnij-wyciśnij" - robią tylko "klik" i dioda pokazuje czy włączony czy nie. Preamp to po prostu wielka płyta przyczepiona z tyłu do przedniego panelu, do górnej części wraz z elementami są przylutowane potki i przełączniki, za to z tyłu sterczy lampa. To będzie koszmar podczas późniejszych napraw.

Sound muszę porównać z PB-200. Tak na gorąco, póki co trochę zawiodłem się przesterem - to bardziej piachowy distortion niż lajtowe chrumkanie. Co w sumie zgadza się z próbkami z netu. Chyba po prostu czas najwyższy wyrzucić flaty. Oktawer mi się podoba - inny niż OC-2, mniej tłusty, za to potrafi być zarówno czysty i super brudny. Synth fajny - nie da się ustawić totalnie skopanego soundu. W kostce Bossa dla odmiany prawie nie da się ustawić użytecznego soundu. Chorus nie tak ciepły jak Boss CE-2, ale bardzo ładny, wyraźny i głęboki.

Wydawało mi się, że zastąpi mi podłogę, w której mam praktycznie taki sam zestaw efektów, ale chyba nie. Trzeba będzie powymyślać brzmienia od nowa.

[PHANTOM]

Gratulacje, trzymaj go - może za kilka lat będzie on srogim klasykiem. Znacznie mniej go naprodukowali niż serii SM. Myślę, że w ogóle bo pewnym dołku SWR będzie teraz tylko nabierał na wartości.

[mazdah]

Gratulacje, trzymaj go - może za kilka lat będzie on srogim klasykiem. Znacznie mniej go naprodukowali niż serii SM. Myślę, że w ogóle bo pewnym dołku SWR będzie teraz tylko nabierał na wartości.

Szkoda, że trochę widać tu i ówdzie po nim te ok. 20 lat użytkowania. To nie jest piec, który wygląda ładnie poobdzierany (w przeciwieństwie do np starego SMa czy Trace Elliota). Szkoda też, że przegapiłem parę stówek droższego, ale z z oryginalnym sterownikiem

Moda na lata 80 totalnie wróciła, ciekawe jak będą wyglądały trendy sprzętowe.
W tej chwili absolutnie topowe (onegdaj) graty można kupić za śmieszną kasę, podczas gdy graty z lat 60-70 są za coraz bardziej absurdalną pieniądze. SWR cały czas trochę obrywa za swoje pasmo - schodzi za nisko - i podcięty środek, podczas gdy Talkbassowy hajp w tej chwili każe używać HPFa i odkręcać środek w opór

Sprzedałem parę dni temu Aphexa Punch Factory - z trudem - za 350 zł (a nowy kosztował zdaje się koło 200 dolar).
Nikt go nie chciał, bo duży, stary i brzydki. Wczoraj dostałem litanię podziękowań od nowego właściciela, że wcześniej próbowali jakieś TC Elektroniki i było straszne gówno, za 350 zł nie spodziewali się niczego specjalnego a kopary opadły.

[Fab]

Uwielbiam, że tak mielisz ten gear. Totalnie Cię z tym nie widzę, ale fajnie jest poczytać.
Ja Cię widzę dalej z Ibanezem Blazerem i Ampegiem HLF 410!

[wspomnień czar]
Mazdah wpadł do mnie jakieś 10 lat temu jak zaczynałem grać na basie. Jesteś kotem basu w moim sercu! Wpadaj na ogrywańsko do PPL, teraz często tu wpadam.
[/wspomnień czar]

[mazdah]

Uwielbiam, że tak mielisz ten gear. Totalnie Cię z tym nie widzę, ale fajnie jest poczytać.
Ja Cię widzę dalej z Ibanezem Blazerem i Ampegiem HLF 410!
[/quote]

Swojego drugiego HLFa sprzedałem 20 sierpnia 2020, więc całkiem niedawno
Blazera nie mam niestety już zbyt długo, za to z Precisionem leci 13 rok.
Nie umiem w gitary, zawsze wolałem przerzucać peryferia.

[wspomnień czar]
Mazdah wpadł do mnie jakieś 10 lat temu jak zaczynałem grać na basie. Jesteś kotem basu w moim sercu! Wpadaj na ogrywańsko do PPL, teraz często tu wpadam.
[/wspomnień czar]

Złapiemy się, chwilowo ze mną trudniej, ale się złapiemy.

[Doman]

To jest jakaś masakra, że ten łeb ma 20 lat To jest końcówka mocy z SM 900 + preamp (z tego co pisał Bryan Beller) bardzo blisko Bass 350. Zadziwiająco lekki jak na taką moc (4PRO waży 10 funtów więcej).

ee, gówniarz.

[zwinny]