04-03-2011, 11:47 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-03-2011, 12:11 PM przez solartron.)
(04-03-2011, 10:54 AM)wahrocker napisał(a):(04-03-2011, 07:41 AM)solartron napisał(a):(04-02-2011, 09:23 PM)wahrocker napisał(a):
Omson - elektroniką nie ma możliwości uzupełnić braków konkretnego instrumentu...
nie zgadzam się
po wyciągnięciu z MM preampu (zrobiłem taki eksperyment),bass przestał grać.totalnie stracił charakter
w stroju BEAD,w niskich pozycjach brak czytelności (trudno było określić wysokość dźwięku)
szybciutko wróciłem do orginału
być może z innym pickupem było by inaczej,ale ori nie daję rady bez preampu
Masz słuszne spostrzeżenia - wyciągając preamp spowodowałeś, że pickuo stał się pasywny a w połączeniu z oryginalną elektroniką jest AKTYWNY (mało kto o tym wie) a dopiero do tego jest dołączony najprostszy eq - Baxandall - taką pokrętną konstrukcję wymyślili w MM


Kiedyś zrobiłem tego myka z odłączeniem samego eq a pozostawieniem aktywnego pickupu w SR5 z całym systemem dopasowania sygnału, przepinanych pickupów - wierz mi - bas sporo zyskał

Ja ogólnie nie czepiam się MM jako takich, bo osobiście znam jeden świetny egzemplarz, po prostu do naszego biednego kraju trafiają zazwyczaj MM trzeciego sortu ...
Edit:
Zapomniałem - taki myk z odłączeniem preampu daje radę w starych SR4 - tam nie ma uaktywniania pickupu - tam od razu jest dołączony eq do cewki. Jednakże ten Eq, to nie "wszystkotnący" Baxandall ale pewien rodzaj filtra, znany ze wzmacniaczy konstrukcji Leo.