04-12-2011, 12:37 PM
Ten winner to totalna porażka, FAK, jak mogłem być tak głupi by brać gitarę w ciemno. Na szczęście ma zjebany pręt także ją na legalu zwrócę. W każdym razie korpus ze sklejki, akcja strun 2,5 cm, klucze brzęczą podczas gry, brzmi na maxa plastikowo. Nie mogę wyjść z podziwu, że Japończyk coś takiego wyprodukował.
Oczywiście mam w mejlach potwierdzenie od sprzedawcy, że wszystko jest z nią ok.
A wizualnie to prezentuje się ZAJEBIŚCIE (tylko dodać gałki i ichnią płytkę), chcę białego jazza!
Oczywiście mam w mejlach potwierdzenie od sprzedawcy, że wszystko jest z nią ok.
A wizualnie to prezentuje się ZAJEBIŚCIE (tylko dodać gałki i ichnią płytkę), chcę białego jazza!
