04-20-2011, 02:37 PM
(04-20-2011, 06:43 AM)yarzenioova napisał(a): Paweł harmonicznie ten utwór podobał mi się najmniej z kawałków które zamieszczałeś jak dotąd. Rytmicznie sporo pokombinowaliście i tu się nie przyczepię no i Twoje solo trzyma poziom jak zawsze. Jednak mam wrażenie, że coś wam time kuleje w tych głównych partiach i na końcu utworu kiedy sporo kombinujecie z rytmiką . Na plus zdecydowanie Twoje solo (najbardziej podobał mi się ten wstęp triolowy oraz piękne glissy) oraz brzmienie ale to jak zawsze u Ciebie.
Wiem, że harmonicznie jest banalny kawałek

Tutaj bardziej chciałem zwrócic uwagę na rytmikę i polączenie groovu z tematem.
Jeżeli chodzi o time, to oczywiscie jest sporo kiksików, ale specjalnie tego nie kasowałem, bo myśle ze w takiej muzyce, gdzie sporo sie eksperymentuje (sekcja ktora swobodnie dosc sie porusza) moga miec miejsce takie wpadki

(04-20-2011, 07:27 AM)WFoltynski napisał(a):(04-19-2011, 06:37 PM)Paweł Wszołek napisał(a): Właśnie skończyłem ostatni utwór, czyli Fusion Break.
Zapraszam do przesłuchania i oceny!
( www.myspace.com/pawelwszolek ---> utwór nr 3. )
soundowo - miazga! (Wooten w "Victa"?)
solo - klasa!
niby parę obsuwek, ale to chyba na setkę było? kurde, man, gdyby nie było tych malutkich kiksów to bym powiedział pierwsza dziesiątka jeżeli chodzi o bassmanów w tym kraju, których zdarzyło mi się słyszeć (w sensie równowagi technika/muzykalność/sound/kompozycje). Bo są może i sprawniejsi, ale oni "ogrywają akordy", a nie grają sola
gratulacje panie dwudziestolatku
Dzięki Władku za dobre słowo. Nie chcę być klasyfikowanym w żadnych setkach dziesiątkach itd bo nie o to mi chodzi

Dołoże wszelkich starań zeby zagrac cos w koncu w Krakowie i nie tylko. Co z tego wyjdzie, zobaczymy

(04-20-2011, 07:36 AM)Brylant napisał(a): Fajny sound, solo całkiem całkiem, ale mogłeś trochę urozmaicić granie tego głównego motywu, bądź zmieniać go czasami w zależności od taktu; na pewno by przestało wtedy brzmieć to tak monotonnie. No i momentami nie wyrabiasz się z timem, ale to już koledzy wcześniej zauważyli. Mimo wszystko gratulację
Jeżeli chodzi o intro i temat, to chciałem aby to był groove ostinatowy. (Czyli w kółko jeden groove). Timowo to tak jak wczesniej pisałem, ale mysle ze za jakis czas bedzie mnie to cieszyło, jak to poprawie

(04-20-2011, 08:54 AM)groza napisał(a): Jako stary dziad co nie umie grać nawet w 1/3 tak dobrze powiem Ci Pawle, że zajebioza!
Numer po chuju nudny, ale i tak całokształt tego co grasz robi wrażenie. Nie daj się wpierdolić przez granie w kiepskich składach i przenigdy nie odpuszczaj z ćwiczeniem (to wpierdoliło już paru młodych zdolnych - też na tym forum) - będzie dobrze!
Dzięki Groza!
Powoli coś sie tworzy. Niestety pewnych rzeczy nie da się przyspieszyc, ale myśle ze nie dlugo uda sie zagrac jakies koncerty w tym skladzie i z tym materiałem.
(04-20-2011, 08:57 AM)miklo napisał(a): Groza - dobitnie, ale celnie to ująłeś. Ćwicz Paweł, bo słychać postępy i czuć, że masz na siebie pomysł
Pomysł jakiś jest


(04-20-2011, 09:15 AM)zakwas napisał(a): Tak sobie słucham nagrań Pawła i się zastanawiam, czy jest sens żebym nagrywał jednak te covery...
Wstyd po prostu z czymś takim wyskakiwać...
Powodzenia na drodze muzycznej kariery Pawle, obyś nie skisł na jazzowych jamach w zadymionych knajpach, bo takich jest wielu, tylko wyszedł gdzieś dalej i osiągnął sukces.
Zakwas.. sens jest zawsze

Ale naprawde jedna z lepszych szkół to nagrywanie samego siebie.. słuchanie i analizowanie (oczywiscie nie przestajac sluchac innych)