04-27-2011, 12:18 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-27-2011, 12:18 PM przez citizenkane.)
(04-27-2011, 09:58 AM)Brylant napisał(a): citizenkane:
To nie prościej po prostu kupić świniaka?
EDIT: A tak na serio, co do jeszcze wariacji na temat Muffa, to warto przyjrzeć się efektom ze stajni Way Huge, tj. Green Rhino czy Swollen Pickle
Słuchałem próbek kilku efektów Way Huge i są dość ciekawe. Nie uważasz jednak że brzmią jakby troche sterylnie? Nie wiem dlaczego mam takie wrażenie.
Co do świniaka to tak na serio kiedy wyobrażam sobie to co chciałbym osiągnąc brzmieniowo to drugie co przychodzi mi na myśl to dość górnolotne skojarzenie z gitarą Hendrixa ;P hehe wiem że to karkołomne porównanie biorąc pod uwagę fakt iż jego brzmienie to w 95% flow i technika a w 5% Strat na Marschałku


Ćwiczyć, kurwa... ćwiczyć, a nie pierdolić o sprzęcie!

