06-08-2011, 09:16 PM
Założyłem nowe potencjometry, dobrałem je wg. oporności i charakterystyki starych. Wygląda to teraz tak: po włączeniu wzmacniacza:
1. słyszę "pstryk" od miękkiego startu (normalne, zawsze tak działało)
2. zaczyna buczeć
3. po chwili kolejny "pstryk" i cisza (sygnał nie przechodzi z wejścia).
Wyłączę wzmacniacz i włączę go od nowa po krótkim czasie (do 5 min) nie ma "pstryk", nie buczy, nie ma sygnału.
Wyłączę wzmacniacz i włączę go po ok 15-20 minutach, to znowu są punkty 1.2.3.
1. słyszę "pstryk" od miękkiego startu (normalne, zawsze tak działało)
2. zaczyna buczeć
3. po chwili kolejny "pstryk" i cisza (sygnał nie przechodzi z wejścia).
Wyłączę wzmacniacz i włączę go od nowa po krótkim czasie (do 5 min) nie ma "pstryk", nie buczy, nie ma sygnału.
Wyłączę wzmacniacz i włączę go po ok 15-20 minutach, to znowu są punkty 1.2.3.