Kupiłem niedawno kabel phil jones o taki:
http://www.maczosbass.pl/prod,3801,Phil_...3.66m).htm
mam też planet waves
http://www.maczosbass.pl/prod,206,PW-G-15_4,5m.htm
Kabel jak kabel każdy spełni swoje zadanie.Mnie osobiście wkurzały w planet waves wtyczki dobrze nie siedziały w gnieździe.Za to phil siedzi idealnie.Wtyczki są tak solidne ,że można wybić komuś zęby jak bedzie chciał zawinąć nam bas.Pozatym kabel jest taki gruby jak kabel głośnikowy 2*2,5 klotza jak zobaczyłem to mówie w pale się nie mieści, tylko jakie to będzie miało odwzorowanie w brzmieniu.Jeżeli chodzi o niuanse ,tony itd. to phil jak dla mnie jest lepszy od planet.Pierwsze wrażenie jak podłączyłem phila i tylko sie podgłośniłem (korekcja w basi i na headzie na 0) to nic specjalnego nie słyszłem i mówie wydana kasa w błoto.Ale jak już zacząłem bawić się barwą to wtedy usłyszałem większą czułość na każde ustawienie .Tak jakby phil był "szybszy" i bardziej było głębokie brzmienie. Wcześniej miałem dużo gorszej klasy sprzęt i die hard mi wystarczył na 3 lata i byłem zadowolony.Nie ma co oczekiwać ,że kabel da ci brzmienie.Uważam ,że pewne niuanse usłyszysz na dobrej klasy sprzęcie.Z gówna pomarańcza sie nie zrobi.
http://www.maczosbass.pl/prod,3801,Phil_...3.66m).htm
mam też planet waves
http://www.maczosbass.pl/prod,206,PW-G-15_4,5m.htm
Kabel jak kabel każdy spełni swoje zadanie.Mnie osobiście wkurzały w planet waves wtyczki dobrze nie siedziały w gnieździe.Za to phil siedzi idealnie.Wtyczki są tak solidne ,że można wybić komuś zęby jak bedzie chciał zawinąć nam bas.Pozatym kabel jest taki gruby jak kabel głośnikowy 2*2,5 klotza jak zobaczyłem to mówie w pale się nie mieści, tylko jakie to będzie miało odwzorowanie w brzmieniu.Jeżeli chodzi o niuanse ,tony itd. to phil jak dla mnie jest lepszy od planet.Pierwsze wrażenie jak podłączyłem phila i tylko sie podgłośniłem (korekcja w basi i na headzie na 0) to nic specjalnego nie słyszłem i mówie wydana kasa w błoto.Ale jak już zacząłem bawić się barwą to wtedy usłyszałem większą czułość na każde ustawienie .Tak jakby phil był "szybszy" i bardziej było głębokie brzmienie. Wcześniej miałem dużo gorszej klasy sprzęt i die hard mi wystarczył na 3 lata i byłem zadowolony.Nie ma co oczekiwać ,że kabel da ci brzmienie.Uważam ,że pewne niuanse usłyszysz na dobrej klasy sprzęcie.Z gówna pomarańcza sie nie zrobi.
lootnick mrbass - red fighter - bs BRB LB 212N - boss gt10b - korg pandora mini - zoom q3 hd - phil jones cable - cordial cables - barczak cases