07-23-2011, 09:43 AM
witam
Jak porównam (teraz) lodówę azjatycką z amerykańską, to mam (chyba) podobne odczucie. Na tym samym wzmacniaczu, przy bardzo podobnych ustawieniach EQ, azjatycka wersja była głośniejsza ni US, ale kosztem klarowności brzmienia. Owszem warczała, ale było to okupione jakimiś wzdudnieniami i ogólnym brakiem czytelności. Dlatego z pewną rezerwą podchodziłem do zakupu lodówy US, ale, na szczęście GAS zwyciężył, he he.
pozdrawiam
wajzner
Jak porównam (teraz) lodówę azjatycką z amerykańską, to mam (chyba) podobne odczucie. Na tym samym wzmacniaczu, przy bardzo podobnych ustawieniach EQ, azjatycka wersja była głośniejsza ni US, ale kosztem klarowności brzmienia. Owszem warczała, ale było to okupione jakimiś wzdudnieniami i ogólnym brakiem czytelności. Dlatego z pewną rezerwą podchodziłem do zakupu lodówy US, ale, na szczęście GAS zwyciężył, he he.
pozdrawiam
wajzner
witam, he he, pozdrawiam