No my żadnego zwrotu nie mieliśmy. Organizacja na prawdę chujowa. My nie mogliśmy być wcześniej niż o 15. Później próbę mieli HATE (świetni kolesie, mili do pogadania), a następnie my graliśmy. Niestety tylko 4 utwory (organizator nas poganiał chociaż i tak mieliśmy skróconego seta). Kilkoro ludzi przyjechało specjalnie na nas. Wracaliśmy do siebie jak Testor zaczynał grać bo byliśmy niesamowicie zniesmaczeni. After party wynagrodziło stracony czas na tym "festiwalu". FMB DO DECZNA KURWA !
Organizatorzy byli a nie organizatorka
Organizatorzy byli a nie organizatorka
