Drewno nie ma wpływu na brzmienie - eksperyment Alfika

[Muzz]

A dupa tam, ja nie bawię się w rozróżnianie, bo wszystko zależy od grającego a ze swojego doświadczenia wiem, że można zrobić ludzi w człona tak, żeby pomylili Defila z Gibsonem, nie używając żadnych sztuczek realizatorskich. Być może w warunkach studyjnych różnice między drewnem można usłyszeć, ale będą to moim zdaniem różnice małe i nie na tyle znaczące, żeby pałować się tym na poważnie. Jezeli znajdą się osoby które rozróżnią te próbki i powiedzą co jest co to serdecznie gratuluję i klękam na kolana.