[split] fuzzy i nie tylko - by Pinio

[pinio]

Dzisiaj przetestowałem sprzety, które właśnie składam (niestety krótko):
- MXR M-133 Microamp. Booster z regulowanym podbiciem od zera (głośność jak bezpośrednio z wiosła) do niemożliwego do zniesienia przez stopnie wejściowe w głowie. Ładnie przenosi częstotliwości, nie koloryzuje. Podejrzewam, ze do dopalenia lampy będzie idealny.
- Boss Slow Gear SG-1. Robi z wiosła nie to skrzypce ni to wiolonczelę. Niestety trzeba do niego dodać lekki boosterek żeby dobrze wysterować. To się jeszcze zrobi i zapodam jakieś próbki...
- Fulltone OCD. No powiem że zapowiada się ciekawie. Regulacja barwy jednym potencjometrem, ale za to ma użyteczny przełącznik zmieniający nieco charakter brzmienia. Mój egzemplarz dodatków będzie miał kilka różnych wariantów clippingu. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Przester sam z siebie niezły.
- SFT Catalinbread z dodanym BLENDEM. Ten efekt znają już chyba prawie wszyscy. Z dodatkową funkcją jest jeszcze ciekawszy

To wszystko na razie na pająku. Jak porobię z tego puszki to dam również moim gitarzystom do zabawy, może uda się coś zarejestrować.

PS. Ktoś chętny na germanowego Zvex Fuzz Factory? Ktoś się wycofał, a mam części i może uda się jakoś tam przy okazji poskładać. Info na PW.

Oczywiście sam nie mogę się doczekać Compulatorów. Narzekaliście że same przestery, to będzie odmiana. Mam jeszcze dość daleko posunięte prace nad BassBalls-em.