10-29-2011, 06:07 PM
Ani troszkę Ci FBassa nie zazdroszczę. Zwłaszcza, że zapewne jak (cholera jasna!) zwykle grasz lepiej niż on. A ja bym tylko niemiło popiardywał.
No jest moc. Co tu dużo mówić. I nawet nieprzeciętna zapyziałość Twojego ryła nic tu nie zakłóca
No jest moc. Co tu dużo mówić. I nawet nieprzeciętna zapyziałość Twojego ryła nic tu nie zakłóca

Gram na nerwach.