(11-21-2011, 10:32 PM)Mateusz napisał(a): Właśnie testuje sansampa VT bass i powiem, że to bardzo sprytne urządzonko, brzmiące zupełnie inaczej niż sansamp Bddi. Brzmienia, którymi dysponuje vt to jakieś 20-30 lat do tyłu niż to co nam oferuje sansamp BDDI. Można to porównać np. jak v4b czy CL z paczką 2x15", a SVT-3 PRO z 410HE. VT BASS ma Niżej środek i góre i niżej jest filtr górnozaporowy niż w BDDI. Chce kupić BDDI i zrobić bezpośrednie porównanie i przebadać je pod względem kolorowania brzmienia.
A ten film ktorzy wrzucil fabian średnio prezentuje ten pedał. Z tego co slysze to wiekszosc probek jest z mocno rozkręconym drajwem, ktory brzmi dojsc plastikowo. VT bass nie lubi tyle drajvu co BDDI. Świetnie sie sprawdza takie ustawienie ze drajw pojawia się tylko przy mocnej artykulacji, mocno rozkręcona gałka mid to też niezbyt ciekawy pomysł, w ogóle, bym przesunął ten filtr wyżej, bo dodaje kartonu i przydkiego środka do brzmienia. Powinien być gdzieś na 1800hz, a nie na 1000.
Ogólnie polecam, jeśli ktoś potrzebuje alternatywne vintydżowych brzmień w domu/ studio/ na estrdzie zamiast cięzkiego stacku i fajnego mikrofonu. Moim zdaniem do metalowych i hardrockowych nut się średnio nadaje,a w czym z kolei BDDI świetnie sie spisuje. Chyba muze mieć oba pudełka.
Miałem oba i oba były świetne, choć całkowicie inne


