A może by tak każdy pokazał swoją gębę podczas gry!

[wtf]

Yea mazdahu ale groovisz! Super

RYM CYM CYM
Warped z rana jak piwka szklana


Oczywiście jak zwykle nierówności i pomyłki - zwłaszcza w intro i końcówce wolnej.

Dziękuję Walczę jak mogę, w miksie (tj jak bas jest cicho) to jakoś lepiej mi siedzi bo nie słychać że czasem coś kwadratem zajedzie albo poplączą się paluchy A Warped to ja nigdy nie mogłem ogarnąć słuchając a Ty to zagrałeś... jestem pod wrażeniem! A ten sound mnie nakręca na Flibasa, powiedz mi, ty mu robieś coś poza mocnym atakiem żeby tak zabrzmiał?
Czy na bardziej papciowatym ataku jak ja mama też tak zamruczy?
Tylko ja to bym od razu flaty chciał pakować do wszystkiego więc o soundzie Flea można zapomnieć Chociaż podobno na białym jazzie zdarza mu się mieć jakieś flatwoundy...

Mazdahu drogi o tym nierównym i pomyłkach to pisałem o SOBIE i swoim filmikiem zaraz pod spodem
Ty grasz elegancko!

Wtf, wstęp naprawdę pojechałeś obok ale co do reszty, ok. Mała rada, zauważyłem, że na stojąco jak grasz, twoja ręka lewa błaga o litość. Spróbuj ustawić ją tak jak grasz w pozycji siedzącej. Na początku może być ci dziwnie, ale z czasem docenisz zdrowsze ułożenie.

Aha, wiadomo, zależy jak kto trzyma bass, ale ja też nie mam go na czole, tylko udzie, także

Zgadzam się w 100% - wstęp ZAWSZE grałem i gram i bede grał obok, nie potrafię to jest za ciche, zbyt połamane rytmicznie dla mnie.
Z pozycją ręki również sie zgadzam - na siedząco o wiele wygodniej mi się gra a na stojaka rzadko grywam i to może dlatego koślawię łapy wtedy mocniej.


EDYT:
Mazdah dzięki, ze sie spodobało!
Fleabass mój brzmi tak bo:
1 - dosyć nsika akcja i pierdzi o progi
2 - Atak zakurwiam mocny bardzo
3 - Zdjąłem płytke (trolololo )

Ale Jak Flibasa sie nie szarpnie mocniej to nie bedzie takiego mięcha, trzeba to wydobyć paluchem.
Owszem też ładnie brzmi i czysto dość przy lekkim ataku ale to juz nie to samo