12-12-2011, 12:40 AM
Różnie już było. Dzisiaj nawet doszło do takiego stopnia z robieniem mi miejsca, że przestałem słyszeć jedno wiosło, a to nie o to chodzi, aby rozwalać brzmienie reszcie kapeli.
Tak dla jasności - nie jestem gościem, co przed chwilą kupił pierwsze graty czy też po raz pierwszy gra z ludźmi. Starałem się z całych sił rozwiązać jakoś ten problem, ale po prostu to mnie przerosło. W kręgu znajomych również nikt nie potrafi mi pomóc, więc jedyne, co mi pozostało, to liczyć, że ktoś miał podobny cyrk.
Tak dla jasności - nie jestem gościem, co przed chwilą kupił pierwsze graty czy też po raz pierwszy gra z ludźmi. Starałem się z całych sił rozwiązać jakoś ten problem, ale po prostu to mnie przerosło. W kręgu znajomych również nikt nie potrafi mi pomóc, więc jedyne, co mi pozostało, to liczyć, że ktoś miał podobny cyrk.