01-22-2012, 01:08 PM
Tamten jeszcze był Silverface z bodajże '77 roku. Podobno jakieś różnice między nimi były....
Ja jednak pozostaję wierny 3pro. Nawet jak sobie teraz combo poskładam (jak się uda) to chciałbym sobie heada zostawić. Wiernie i dzielnie się spisuje, chociaż w piątek mi wykorkował, to już wczoraj odpalił się normalnie i cały koncert zagrał - w BARDZO ciężkich warunkach
Ja jednak pozostaję wierny 3pro. Nawet jak sobie teraz combo poskładam (jak się uda) to chciałbym sobie heada zostawić. Wiernie i dzielnie się spisuje, chociaż w piątek mi wykorkował, to już wczoraj odpalił się normalnie i cały koncert zagrał - w BARDZO ciężkich warunkach
