02-16-2012, 10:22 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-16-2012, 10:26 PM przez dr_kciuk.)
Posłuchajcie Commerforda z koncertu.Nie oszczędzał basu.Szczególnie to słychać gdy używał SR.
Napierdalanka,walenie o progi i wcale to nie brzmi zle.Tylko za nim stała szafa ampegów a Bolem nagrywał prosto z linii.Nie każcie mu jazzowo macać strun
,w końcu to jest rock&roll
...
Pewnie ,że czasem warto zapanować nad emocjami, przesterami i alkoholem,bo dół gdzieś ginie
i lekko się rozłazi.
Swego czasu też nadwerężałem palce i popełniałem próby z których nie jestem dumny.
Pół jacka danielsa i wyszło takie coś:
http://www.myspace.com/inapb/music/songs...k-77731809
Napierdalanka,walenie o progi i wcale to nie brzmi zle.Tylko za nim stała szafa ampegów a Bolem nagrywał prosto z linii.Nie każcie mu jazzowo macać strun


Pewnie ,że czasem warto zapanować nad emocjami, przesterami i alkoholem,bo dół gdzieś ginie

Swego czasu też nadwerężałem palce i popełniałem próby z których nie jestem dumny.
Pół jacka danielsa i wyszło takie coś:
http://www.myspace.com/inapb/music/songs...k-77731809