06-22-2010, 10:46 PM
(06-22-2010, 09:45 PM)baton napisał(a):(06-22-2010, 07:41 PM)lucien napisał(a): "Gdyby cena tego Precla była taka super-okazyjna jak wam się wydaje, to już by go na allegro nie było." Też nie do końca, jak się da naprawdę dobrą cenę tak, żeby sprzęt poszedł od razu to ludzie często myślą, że coś z nim jest nie tak.
Ciekawa teoria, może coś w tym jest
ZDECYDOWANIE coś w tym jest - ktokolwiek próbował sprzedać jakiś towar w bardzo niskiej cenie na pewno otrzymał kupę maili "co z [przedmiotem] jest nie tak, że tak tanio pan sprzedaje?". I to jest złe, bo często klienci nie sa w stanie uwierzyć, że kontrahentowi zależy na szybkiej sprzedaży. I tak traci i klient i sprzedawca, jak by na to nie patrzeć.
(06-22-2010, 09:45 PM)baton napisał(a):(06-22-2010, 07:41 PM)lucien napisał(a): "Prawda jest taka, że ludzie nie mają ostatnio kasy..." - nikt nikogo nie zmusza do kupna basu, to nie jest towar pierwszej potrzeby, jeżeli to jest dla kogoś hobby to można kupić tańszy bas, jeżeli narzędzie do zarabiania pieniędzy, to kasa pewnie się znajdzie, bo sam bas w jakimś tam czasie się zwróci.
Wiadomo, że nikt nikogo nie zmusza, ale jeżeli OGÓŁ ludzi ma mniej kasy, to ciężej trafić na jednostkę która będzie miała
Ostatnimi miesiącami udało mi się kupić sporo sprzętu po cenach, które byłby niemożliwe rok czy dwa lata temu. Druga strona medalu jest taka, że np Ashdowna ABM500 UK w świetnym stanie musiałem sprzedać za śmieszne pieniądze (sprzedawałęm go przez 2,5 miesiąca sukcesywnie obniżając cenę).
To samo tyczy się mojego bębniarza i gitarzysty, więc sprawa nie dotyczy tylko basowego światka
Tu chyba każdy kto sprzedawał jakiś sprzęt muzyczny w ciągu minionych 6 miesięcy przyzna rację...