Jest o kilka klas lepiej bo nowy basita śmiga na Wacku delfinie, kostką po przesterach. Wzmaki EBS (jak nie Hellborg już?) poprzedni basista leciał na jakiś ibanezach wysokich, nic kompletnie nie słychac.
Co do Ryana chyba nigdy nie dojdziemy do zgody
ja cenie sobie bardzo dobre jazzbasy - ale to droga impreza i do tego wnerwiają mnie ich pizgotliwe górne rejestry. Dlatego pewnie siedzie z basami woskowanymi
.
taka buła?
http://www.youtube.com/watch?v=w8Z8tRy70dQ
Co do Ryana chyba nigdy nie dojdziemy do zgody
ja cenie sobie bardzo dobre jazzbasy - ale to droga impreza i do tego wnerwiają mnie ich pizgotliwe górne rejestry. Dlatego pewnie siedzie z basami woskowanymi
taka buła?
http://www.youtube.com/watch?v=w8Z8tRy70dQ
FEnDER SRENDER!


