06-24-2010, 04:23 PM
A ja się zawsze zastanawiałem na ile sprzęty "made in usa" są zrobione w usa...
Chodzi mi o to ile z produkcji jest przeprowadzane w usa, bo wydaje mi się, że w wielu wypadkach ogranicza się to do skręcenia paru części do kupy...
Chodzi mi o to ile z produkcji jest przeprowadzane w usa, bo wydaje mi się, że w wielu wypadkach ogranicza się to do skręcenia paru części do kupy...
Mazdah napisał(a):Instrument powinien dawać "kopa" za każdym razem kiedy go bierzesz do ręki. Nie tylko kiedy go po raz pierwszy rozpakowujesz z pudła albo przez pierwszy tydzień-dwa-miesiąc-rok grania. Jeśli możesz przejść obojętnie obok wiosła wiszącego na ścianie/stojącego na stojaku, to znaczy, że coś jest nie tak.
Ściągam sprzęt z Usa. Info na pw.