(04-08-2012, 11:01 PM)obserwacja napisał(a): ten wons aż sam się prosi by go krencić
Wąs przetrwał do dzisiaj. Posiwiał, ale kręcić można nadal. Ograniczam dostęp do zabytku dla wybranych fanek...!

(04-08-2012, 11:02 PM)zakwas napisał(a):(04-08-2012, 10:47 PM)tubas napisał(a): Znalazłem na fejsbukowym profilu trębacza i lidera kapeli dixielandowej, którą współzakładałem w latach 70-tych ubiegłego wieku, takie oto zdjęcie:
Ten środkowy w dolnym rzędzie, z kretyńską grzywką, to piękny i młody JA!
Każdy na zdjęciu trzyma swój instrument?
Ja nie trzymam, bo za wielki (helikon basowy) a nade mną banjoboy, mój serdeczny kolega o ksywce "Pepsi". Do dzisiaj w składzie wciąż istniejącej kapeli przetrwał tylko trębacz i klarnecista...
