(04-26-2012, 06:57 PM)Brylant napisał(a):(04-26-2012, 06:41 PM)Bolem napisał(a):(04-26-2012, 06:19 PM)mazdah napisał(a): Fakt faktem jest, że lampowe konstrukcje nie cieszą się wśród basistów taką estymą jak u gitarzystów. W zasadzie to tak długo jak gada, to i mnie niespecjalnie obchodzi co siedzi w środku
dlatego, że basiści nie przesterowywują, a tutaj najbardziej slychac roznice lampa/tranzystor
Toś panie pojechał... ja sobie nie wyobrażam grać na czystej barwie, totalnie nie moja bajka.
No ja też nagminnie zapodaje gruz i nigdy jakoś nie przyczepiłem się na dłużej do lampowego wzmacniacza.
Dywagacje na temat tego czym się różni tranzystor od lampy i dlaczego co jest lepsze chyba możemy sobie darować. Możemy pogadać o tym co kto lubi w danym brzmieniu.
(04-26-2012, 06:49 PM)depravedsouls napisał(a): basisci nie przesterowuja? pierwsze slysze,to raczej zalezy od preferencji danej osoby wizji brzmienia i gustu.To moze taka lampe mala do studia w stylu basstarda ashdowna.
No ale poco? I ile coś takiego miałoby kosztować i do jakich celów być?
Ja tu nie widzę jakiegokolwiek miejsca, żeby stworzyć coś ciekawego ( nowego). Oczywiście innowacje jak chodzi o wzmacniacze basowe opierają się głównie o niuanse, no ale zawsze. A tak, można tylko próbować jak najbardziej odtworzyć brzmienie klasyków.
Przekładając to na przemysł tekstylny to tak jakbyś chciał wypuścić serie zajebistych przetartych jeansów i się głowił jak to zrobić, żeby wyglądały jak takie dwudziestoletnie robione starszą technologią.
Z góry przepraszam za błędy ortograficzne, interpunkcyjne i wszystkie inne.
http://godsownprototype.bandcamp.com/alb...-feel-like
http://godsownprototype.bandcamp.com/alb...-feel-like