05-03-2012, 12:15 PM
Może być i Delano, jak się spodoba, nie szukam dalej, po co 
Ostatnie posiedzenie w studio przy nowej płycie Etny to było nagranie z głośnika paczki (w zależności od utworu albo Goliath, albo kombo SWR 15), preamp z którego wysyłam sygnał liniowy na przody i linia bezpośrednio z instrumentu (okazała się zbędna). Wszystko się zgadzało po zmiksowaniu sygnału preampu i paczki, bo największe różnice w brzmieniu robił sposób grania - czy to nad gryfem, czy pomiędzy, czy delikutaśnie nad przystawką, generalnie dużo pilnowania paluchów i tempa, żeby grać odpowiednio w tył
Ograłbym
![[Obrazek: normal_Sandberg_JJ5.jpg]](http://www.gospel.bo.it/albums/userpics/10016/normal_Sandberg_JJ5.jpg)
Chociaż wolę Fendera ze względów wizualnych... podejrzewam jednak że ciężej będzie znaleźć dobry egzemplarz Fendera niż słaby Sandberga.
Ostatnie posiedzenie w studio przy nowej płycie Etny to było nagranie z głośnika paczki (w zależności od utworu albo Goliath, albo kombo SWR 15), preamp z którego wysyłam sygnał liniowy na przody i linia bezpośrednio z instrumentu (okazała się zbędna). Wszystko się zgadzało po zmiksowaniu sygnału preampu i paczki, bo największe różnice w brzmieniu robił sposób grania - czy to nad gryfem, czy pomiędzy, czy delikutaśnie nad przystawką, generalnie dużo pilnowania paluchów i tempa, żeby grać odpowiednio w tył
Ograłbym
![[Obrazek: normal_Sandberg_JJ5.jpg]](http://www.gospel.bo.it/albums/userpics/10016/normal_Sandberg_JJ5.jpg)
Chociaż wolę Fendera ze względów wizualnych... podejrzewam jednak że ciężej będzie znaleźć dobry egzemplarz Fendera niż słaby Sandberga.


