05-28-2012, 05:37 PM
Racja. Z 3-4 lata temu supportowalismy NMN na jednym z gigow polskiej trasy. I nie wiem czego to byla kwestia, ale sound na zywo pozostawial delikatnie mowiac wiele do zyczenia. Na plytach zazwyczaj miazga, choc kolezka z WAKB imo wszedl 2 poziomy wyzej w skali zajebistosci. Mysle ze to tez wielka zasluga Albiniego.