(06-01-2012, 09:08 PM)Poisoned napisał(a):(06-01-2012, 05:03 PM)Choice napisał(a):(06-01-2012, 01:12 PM)OMSON napisał(a):(06-01-2012, 12:30 PM)tubas napisał(a):(06-01-2012, 11:40 AM)szczegut napisał(a): to my chyba wszyscy jesteśmy trochę tymi hipsterami. Rozumiem, że na forum się śmiejemy z tych "hipsterów"?Mnie bawią "hipsterzy", a szczególnie "hipsterki" manifestujące swoją niekonwecjonalność i niezależność przez kupowanie hipsterskich ciuchów, czy akcesoriów galanteryjnych, wzorowanych na pomysłach "wielkoświatowych" celebrytów!
Jakaś aktorka zarzuci na ramię worek po kawie opleciony sznurkiem przez modnego "dizajnera" kosztem drobnych kilkuset dolców i 50 milionów lachonów na świecie bardzo oryginalnie zarzuca podobne worki...
A dlaczego? Bo to modne!
"Modne" to przecież antonim "hipsterskiego", ale nie u czytelniczek "Świata seriali"...
Niestety, ilość rozumu na świecie jest stała, a ponieważ ludzkość liczy parę miliardów więcej osobników niz w Starożytności, to proporcjonalnie niewielka grupa wysokiej klasy myślicieli zajmuje obecnie, powiedzmy 90% tego zapasu. Pozostałe 10% dzieli się, też w nierównych częściach między pozostałą kilkumiliardową populację.
Prawdziwi ekscentrycy mają tego rozumu trochę - "hipsterzy" nie!...
Wokalista od nas zespołu to prawdziwy hipster - kupił sobie trampki z Lidla
Kurcze, a jeżeli ja kupiłem ów trampki w tesco, to czy też jestem hipsterem ?
Nie. Jesteś biedakiem.
No, to jeszcze zależy do czego tych trampek używasz!...
Zakładasz na stopy - patrz wyżej...
Nosisz je przewieszone przez szyję jako sakwy na pieniądze, dokumenty i piersióweczkę - prawdziwy hipster z Ciebie...

PS. Na stopy proponuję gumofilce z obciętymi czubkami i perforowane gwoździem w celu polepszenia mikroklimatu wewnątrz...
