(06-01-2012, 09:57 PM)low napisał(a): Oj, żeście się przyjebali jakby ostatnio wymyślili modę i jakieś stylówy :]
Elegancko to się prezentuje wszystko
Kurna, w 1971 modne były tzw. "niemenówy"... Obcisłe, nieco przykrótkie spodnie "w kant" do półbutów ze szpicem. Sprawiłem sobie takie z materiału w kratkę! Byłem królem na szkolnych imprezach mojego zespołu i wzbudzałem powszechną zawiść...

Wykorzystywałem je jeszcze kilka lat po wyjściu z wojska, podczas grań z Kapelą Podwórkową, w komplecie z białą, dziurawą podkoszulką i muszką na gołą szyję! Teraz wieloletnie folgowanie zamiłowaniu do Goloneczki (mniam, mniam...!) odesłało w niebyt ten fragment garderoby!...
Miałem do tego też marynarkę w kratę z 1956 roku, po moim Tacie z czasów Jego młodzieńczego "bikiniarskiego" buntu przeciw ograniczeniom munduru (Tata był wówczas bardzo młodym oficerem LWP i woził mnie po cywilnemu w wózeczku na spacery, ubrany w tą właśnie marynarę - taki "hipster" poststalinowski).

PS. Mama wspominała, że marynarka Taty omawiana była na Egzekutywie POP jako negatywny przykład miazmatów zgniłego Zachodu!
