06-02-2012, 11:17 PM
A jednak się finalnie do flatów przekonałem.
Okazało się, że idealnie w moje potrzeby trafiają Rotosoundy RS77LD, tj. 45-105.
Mają świetne, zrównoważone brzmienie, bez przesadnego kapcia.
Sztywność jest dość znaczna, ale ma to taki plus że można ustawić niską akcję bez obijania strun o progi - to w ogóle jest zaleta flatów.
Co do wad - średnio brzmi struna E zestrojona ton niżej. Ogólnie mam wrażenie, że do downtuningu lepsze są roundy.
Poprzednie Ernie Balle 50-105 nie do końca przekonywały w DGCF, w standardzie lepiej - choć to może tylko moje odczucie.
Okazało się, że idealnie w moje potrzeby trafiają Rotosoundy RS77LD, tj. 45-105.
Mają świetne, zrównoważone brzmienie, bez przesadnego kapcia.
Sztywność jest dość znaczna, ale ma to taki plus że można ustawić niską akcję bez obijania strun o progi - to w ogóle jest zaleta flatów.
Co do wad - średnio brzmi struna E zestrojona ton niżej. Ogólnie mam wrażenie, że do downtuningu lepsze są roundy.
Poprzednie Ernie Balle 50-105 nie do końca przekonywały w DGCF, w standardzie lepiej - choć to może tylko moje odczucie.