06-26-2012, 08:52 AM
No i się obsrało trochę...Cuniek i Low się wykruszyli, a samemu nie bardzo mi się usmiecha i opłaca jechać samochodem, więc zostaje komunikacja publiczna. Czy ktoś mógłby mnie zgarnąć z dworca w Łodzi w sobotę i podrzucić tam w niedzielę?
