06-26-2012, 08:01 PM
(06-26-2012, 07:51 PM)goly napisał(a): Bigos, aż przejrzałem swoje foty. Na szczęście mój jazz odmawia takiego obciachowego świecenia się.
Ejj, kurde, on sie nie swieci tak normalnie. To wina jakichś dziwnych efektow na zdjęciu.
W rzeczywistości jest bardzo podrapany i raczej przymatowiały.
Tego dnia czyściłem go wódką weselną z poprzedniego dnia i pięknie pachniał po tym
