07-01-2012, 07:02 PM
Ja już w domu, było gorąco, zmacałem Brylanta po dłoni
Dziś zdychałem (jednak chujowo być grubym ;P ) ale za to piękna burza na wjeździe do Radomia, próg lewy aż zgubiłem
Kawał dobrej roboty ten festiwal, panie w Moku miłe i uśmiechnięte


