końcówki mocy: fet vs cyfra, czy jest jakaś różnica w brzmieniu?
#8
Uwielbiam takich typów jak Markus którym się widać wydaje że pozjadali wszystkie rozumy. Na proste pytanie (choć przyznaję użyłem kilku skrótów myślowych) otrzymuje zero odpowiedzi, za to salwy mądrości życiowych tego eksperta.
1. pojęcie FET (field-effect transistor) w obejmuje MOSFET (Metal-Oxide Semiconductor Field-Effect Transistor)
2. dalej w kwestii nomenklatury, wiadomo że słowo 'cyfrowa' jest pewnym skrótem myślowym (często zresztą używanym min. na basstalk.com - choć tam nikt się nie popisuje) a odnosi się do sterowania procesem 'modulacji szerokości impulsów'.
3. Tripath Corporation jest właścicielem patentu klasy T, która jest jeszcze bardziej efektywna(niż D). Są teraz co najmniej 3 firmy produkujące urządzenia klasy T, a sam Tripath jako sprzedawca patentu ma się świetnie.
4. "Poza tym pytasz się o końcówki mocy a prawdopodobnie chodzi Ci o cały wzmacniacz (to nie to samo)..." normalnie nie wierze w to co widze :) czytaj uważnie kolego, napisałem "konstrukcje oparte na cyfrowych końcówkach mocy"
5. reszty nawet już nawet nie komentuje, wkurwia mnie takie podejście do tematu, popisywanie się, łapanie za słówka i implikowanie niekompetencji. Nie wiem... jakieś kompleksy? Wypadłeś z brodzika? Mama biła Cie pantoflem? Kończą mi się już pomysły.

Reasumując AB vs D/T w kwestii brzmieniowej, ktokolwiek?

edit:
Bojan +1
Mój tok myślenia też zmierza w tą stronę, jakkolwiek zastanawia mnie dlaczego takie firmy jak np. Aguilar w swoim flagship'owym modelu DB751 (ciężkim jak pieron, podobnie zresztą jak w moim ukochanym DB750 którego jestem posiadaczem) nie wprowadził końcówki sterowanej cyfrowo po wcześniejszym sukcesie AG500
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: końcówki mocy: fet vs cyfra, czy jest jakaś różnica w brzmieniu? - przez citizenkane - 07-07-2010, 04:47 PM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości