07-19-2012, 01:03 PM
(07-19-2012, 12:47 PM)darks napisał(a): Omson, tego Carvina troszkę znam, bo kumpel od lat posiada identyczną sztukę. Fajny wzmak, dość sporo można z niego ukręcić, ale stawiałbym go bliżej Asha niż żyletowato ustawionego Ampega. Z ciekawszych spraw - jak załączysz 2 paczki, to ustawiasz częstotliwość podziału i proporcje względem tejże. Stąd zestawienie 18" + 2x10" jest realne - przy odpowiednim ustawieniu nie zatkamy 10tek srogą ilością niskich. Lampka na preampie, bramka szumów, kompresorek, potencjometry charakterystyki, miksowanie preampu z tranzystora i lampy.
Ten zestaw wystawiany jest już 3ci raz - cóż, w Polsce ta firma jest kompletnie nieznana. Biorąc pod uwagę wartość kolumny, to dostajesz wzmak za 1000 zł. W tym budżecie można co najwyżej kupić Peaveya Tour 450, który ustępuje carvinowi i brzmieniem, i jakością, i mocą. Dodam, że sam byłem bliski kupna tego wzmaka, ale jednak zbyt mocno nakręciłem się na klimat Ampega.
A ja kiedyś słyszałem, że Carvin robi dobre graty. Właściwie to brałem pod uwagę R600/R1000 jak wybierałem dla siebie pierwszy poważny wzmacniacz... Stanęło wtedy na G-K 1001 RB-II, którego używam do tej pory (a niewiele mnie dzieliło od zakupu EBS HD350 - za co dziękują w duchu do dzisiaj - bo to zdecydowanie nie jest wzmak do napierdalania).

Wracając do tematu - mocno rozważam zakup tych gratów...