07-26-2012, 10:29 AM
Tak czy owak - muza rzucona przez Fabiana mnie nie rusza za bardzo, ale nic pedalskiego w niej nie odkryłem. Co więcej - zagrane jest sensownie i warsztatowo ok, więc po prostu można tego słuchać bez bólu uszu, co się trafia czasem kolegom "od ambitniejszej" muzy. Brzmienie basu u Fabiana mi nie podeszło, ale to po pierwsze jest kwestia gustu, a po drugie, to poczekajny na finalną wersję
Gram na nerwach.


