08-22-2012, 06:41 PM
(08-22-2012, 02:59 PM)Totnik napisał(a): Po wzmaku nie widac (slychac) zadnych nieprawidlowosci, jak gralo to gralo, gralo dobrze... az do czasu jak poszedl dymek z kolumny. Miazdzylem wtedy kaczke chyba mocno i bylo na przesterze, czy efekty tez maja az taki wplyw na sygnal ze moze spalic glosniki ? Sygnal przeciez idze z efektow przez wzmaczniac, moze byc zjawisko ze idzie sygnal z moca wzmaka + jakas dodatkowa moca efektow ???
sorry za taki belkot ale od strony technicznej ni uja sie na tym wszystkim znam
To tak w uproszczeniu: zwiększasz gain na wejściu i rośnie moc na wyjściu (kostki po drodze bardzo często podbijają gain). Kostki mocy nie mają, jako takiej - ma ją za to końcówka i to relatywnie do gainu.

