Moarrr Drive B-HOOD

[WoRW]

Polish Love. Do tego dobrze reaguje na artykulację i sygnał. Jak masz niski (grasz lekko) - brzmienie jest czyste. Przy mocniejszym uderzeniu robi się drive.

Albo jestem głuchy, albo miałem zepsutego polishlova - był tragiczny, zero artykulacji, zero 'fun-u' z grania na nim nie polecam

Może miałeś wujowy zasilacz? Ja swojego PL sprzedałem, bo prawie nie korzystałem i średnio mi pasował. Nabywca lekko kręcił nosem, bo też mu coś się nie zgadzało, ale kupił lepszy zasilacz i się zachwycił, bo okazało się, że to moje wytanowe kufno mimo nominalnych 9V było 7.2, czy coś.
A poza tym, to El Grande za mną chodzi, a, durny, zapomniałem sobie na nim pograć na Zakwasowie!

Albo był przestawiony w pozycji boost? Wtedy nie reaguje na nic tylko napierdala
Podobnie jak El Grande, którego dziś uzupełniłem EBS Multidrive
Brakuje tylko Big Muffa

Brzmiało to po prostu żałośnie zero artykulacji, zmieniała się tylko ilość przesteru gdy kręciłem gałkami - nic fajnego.

fajnie gada to cudo