09-03-2012, 11:57 PM
Warto też wspomnieć o riderze, i o tym, aby wysyłać go odpowiednio wcześniej do organizatorów. Wtedy w razie problemu zdzwaniacie się z akustykiem albo z kimś kto ogarnia sprzęt i ustalacie jak to będzie wyglądać na scenie, żeby nie było potem, że basista dostaje monitor "na współę" z gitarzystą który stoi od pieca 5m dalej i życzy sobie max gitary do odsłuchu, bo wtedy o komforcie można zapomnieć.