09-08-2012, 12:56 PM
(09-08-2012, 10:47 AM)Gruby napisał(a):(09-08-2012, 08:20 AM)motyx napisał(a):(09-07-2012, 11:38 AM)Gruby napisał(a): Wytrzymałem dwa dni i poszedł do ludzi. Zachciało mi się lekkiego basu na wesela. Porażka. Wróciłem wtedy do MM SR5.
O proszę, a jak wtedy o niego pytałem to same och i ach...
Po pierwsze: udowodnij
Po drugie: raczej niechyba, że odniosłem się do przedziału cenowego, a nie do "grywalności bezwzględnej"
Chętnie bym to udowodnił, ale sytuacja miała miejsce kilka lat temu, a ja nie mam archiwum rozmów gg z tego czasu. W każdym razie mówienie przez Ciebie o cwaniactwie w tej sytuacji dziwnie wygląda.
Wiadomo, że każdy racjonalnie myślący człowiek nie będzie przy sprzedaży czegokolwiek mówił, że jest do dupy bo niczego by nie sprzedał. Dlatego nie rozumiem skąd ta cała nagonka na Mateusza czy innych handlarzy.
Każdy ma swój mózg i potrafi sam zadecydować, czy chce coś kupić po takiej cenie czy nie. Sam świadomie przepłaciłem kupując samochód od handlarza i bas od handlarza. W obu przypadkach wiedziałem co brałem i jestem bardzo zadowolony ze swoich decyzji.
Nie każdy handlarz samochodowy czy basowy to od razu cwaniak, oszust i Bóg wie kto jeszcze.