09-20-2012, 11:36 AM
(09-20-2012, 11:14 AM)Sobass napisał(a):(09-20-2012, 11:05 AM)Kowal napisał(a): Na chałtury warto mieć 5 strun pod ręką, bo gra się różny repertuar i walory brzmieniowe są inne.
Nie ma co wydziwiać tylko zarabiać !
Egzaktli.
Ja najlepiej wspominam Vermonę Regent 660, i najprostszą Yamahę RBX 200, jaką miałem
. Ten bas NIC nie waży, można go kupić za 300 zł jak się ustrzeli (rozglądam się sam, hehe), no i nie żal będzie, jak trzeba będzie komu przypierdzielić
.
Ale też jestem zwolennikiem 5 strun na chałce. I argumentu, że bas ma być wygodny. Czemu służy 5 struna, ma się triadę w jednej pozycji.
Swr stary o którym piszesz, to też optymalne wyjście na chałę, tyle, że ciężko trafić to kombo w dobrym stanie. Jak kto ma, to już nie sprzedaje.
http://allegro.pl/gitara-basowa-czterost...86174.html