09-23-2012, 08:36 PM
Wiesz - czasem jest wybór: skakać po scenie lub grać dobrze. Nie każdy potrafi jedno i drugie na raz - ja na ten dany przykład w bardziej wymagających momentach muszę w 100% skupić się na graniu, bo inaczej wypierdolę się dramatycznie... A i nie biegam po scenie za bardzo, bo słabą bateryjkę mam i energii nie starcza. Ale bujam się, wywijam gryfem, czasem 2 kroczki tu, czasem 3 kroczki tam... Ale huraganu na scenie nie robię. Nie umiem jednocześnie grać i wariować, niestety... Ale kto był na jakimkolwiek moim graniu wypowie się lepiej, niż ja.
O, miło, ja zaraz schrupię octaver.
(09-23-2012, 07:24 PM)Fabian napisał(a): Napisales wszystko co chcialem napisac, ale mi sie nie chcialo, bo jem kaczke.
O, miło, ja zaraz schrupię octaver.