Bugera BVP5500 - subiektywnie

[OMSON]

Omson Napisz prosze co tam bylo (jesli bylo ) slychac na probie.Tak naprawde bugera to wcale nie jest taki szmelc ,nalezy sie tylko zastanowic czego nalezy sie spodziewac od wyrobow ktore ,niejednokrotnie sa 3 razy tansze niz tzw. oryginaly?Mialem okazje ogywac ( przez pare dni ) Bugere 333.Gralo to zajebiscie.full lapowa glowa gitarowa za 300 fuli.W cenie 300 funtow nawet nie dostaniesz uzywki od maszczala czy innego piweja.
Co do b-stocku to proponuje sie zastanowic .Osobiscie kupilem Yamahe RBX z B Stocku i sie zastanawiam czy ta gitara to takie scierwo czy to wlasnie ten B stock?Niby taniej ,ale co z tego jak sie okazalo ze gitara to szmelc totalny ,w porownaniu do sklepowej Yamahy.

Wszystko zapierdala. Sprzęt jest moim zdaniem w stanie sklepowym po prostu i tyle. Brzmienie ampegowskie w chińskim wydaniu - ot co.
BTW - przy okazji wpadli chłopaki z kapeli deathmetalowej grający po sąsiedzku, jako że dzisiaj gitarul od nas przytargał świeżo zakupione JCM900 i pakę Engla 4x12 i okazało się, że Marshall ma chyba jakaś usterkę... Wpadli na moja prośbę obadać temat, jako że mają więcej doświadczenia z lampowcami i przyszedł m. in. ichni bassman. Zobaczył moją Bugere i zaczął się brechtać, że grał już na tym i zajebiście to napierdala jego zdaniem (i chuj że behringer). A w ogóle koleś gra na Spectorach i Ampegu, nawiasem mówiąc

---

A ja obstawiam, że Omson i tak podepnie Sansampa w końcówkę mocy tej Bugery + miliard przesterów w podłodze, uzupełniających harmoniczne i dopompuje to Sonic Maximizerem

No rozjebuje mnie to doszczętnie już

No, no I jeszcze do pełni szczęścia przypnę sobie na środku Bugery zdjęcie Paparazzi jak sobie liżecie dupę z Fabianem

Edit:

A zapomniałem: z całym szacunkiem Fabian