12-07-2012, 06:21 PM 
	
	
	
		Burn ma trochę racji. Policja raczej się tym nie zajmie, a i przed sądem cywilnym będzie niełatwo. Bo czy te 370zł zostaną uznane za nakłady konieczne lub pożyteczne to już przewidzieć się nie da. Nie wiem też jakie masz dowody na faktyczne istnienie i warunki umowy zamiany. Z drugiej jednak strony, jeżeli faktycznie ustalone zostanie, że wymiana i przeniesienie własności doszło do skutku za pierwszym razem, a za drugim to było tylko użyczenie, to kolega Lasheen sprzedał cudzą rzecz.
	
	
	
	
	


