01-10-2013, 11:56 AM
Weź pod uwagę, że jakiekolwiek działania marketingowe, urzędowe czy podobne w Polsce będą wymagać powtarzania co chwilę zwrotu
'gitaa restrąd', bo jeśli angielska nazwa to powinna być wymawiana chociaż mniej więcej poprawnie. I dyktowania tego zwrotu przez telefon różnym niekumatym osobom.
Ja bym sugerował jednak wersję polską, bo tu ta gra słów jest, w przeciwieństwie do angielskiej.
---
A co do gitar Skervesenów... To ja na początku w ogóle nie skojarzyłem tego z przekleństwem, raczej ze Skavenami z Warhammera
A gitary brzmią, że hoho. I odrzucenie ich przez nazwę jest mało mądre
'gitaa restrąd', bo jeśli angielska nazwa to powinna być wymawiana chociaż mniej więcej poprawnie. I dyktowania tego zwrotu przez telefon różnym niekumatym osobom.
Ja bym sugerował jednak wersję polską, bo tu ta gra słów jest, w przeciwieństwie do angielskiej.
---
A co do gitar Skervesenów... To ja na początku w ogóle nie skojarzyłem tego z przekleństwem, raczej ze Skavenami z Warhammera


