02-14-2013, 12:56 PM
(02-14-2013, 12:35 PM)Mateusz napisał(a): No spoko, skoro grałeś i uważasz, że gada jak Greco lub tokai love rock.
Mój epi robi teraz głownie jako sterownik midi z rolandem gk3, japoński strat za 1500 go zabija, defkato w tego strata zainwestowałem jakieś 600-700zł i tu myślę, że warto. Ale i tak nikt mi nie za za niego tyle, żeby sie zwróciło
Spoko spoko - myślę, że nie ma po co porównywać strata do SG - raz, że potrzebujemy do zupełnie rożnej muzyki, dwa - to są skrajnie różne wiosła z definicji
